Spełnia się czarny sen „kasty” sędziowskiej i jej politycznych sojuszników w Polsce i Brukseli! Dzisiejszy wyrok Trybunału Konstytucyjnego kończy też bezprzedmiotową dyskusję o „konstytucyjności” trybu wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa. TK przypomniał też o nadrzędności zapisów polskiej konstytucji nad unijnymi regulacjami. CZYTAJ RÓWNIEŻ:Klęska „kasty” i kompromitacja Bodnara przed Trybunałem Konstytucyjnym! Przepisy o wyborze przez Sejm spośród sędziów członków KRS są konstytucyjne

Teraz Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu ma nie lada orzech do zgryzienia. Jest oczywistym, że TSUE musi bowiem uwzględnić orzeczenie polskiego TK. Zgodnie z polską konstytucją, to właśnie TK może rozstrzygać co jest zgodne z ustawa zasadniczą, a co nie jest. Takie stanowisko zostało potwierdzone przez inne sądy konstytucyjne w krajach UE.

Tożsamość konstytucyjna pozostaje sferą regulacji konstytucyjnej wolnej od ingerencji prawa europejskiego: „Tylko tak rozumiana – notabene ograniczona jednak, a w każdym bądź razie nie pojmowana bezwzględnie – zasada przychylności procesowi integracji europejskiej, nie przesłaniająca w szczególności zasady subsydiarności i zasady nienaruszalności jądra konstytucji państwa członkowskiego, może iść „ręka w rękę” z konstytucyjnymi gwarancjami tożsamości narodowej, od lat obecnymi przecież w europejskiej przestrzeni prawnej i będącymi warunkiem sine qua non funkcjonowania Unii Europejskiej jako związku suwerennych państw.

– czytamy w orzeczeniu niemieckiego trybunału.

CZYTAJ TAKŻE: UJAWNIAMY. TSUE czy konstytucja? Znamy orzeczenia z krajów UE: „Trybunał nie może stwierdzić, czy dany przepis prawa wspólnotowego jest zgodny z konstytucją narodową”

Orzecznictwo i zapisy konstytucji wraz z ustawami stanowią jedyne źródło analizy konstytucyjnej przepisów w Polsce. Dlatego Trybunał Konstytucyjny wytknął dziś Adamowi Bodnarowi, że powoływanie się na bliżej niesprecyzowane „opinie” i publicystyczne dywagacje są niedopuszczalne.

CZYTAJ TAKŻE:UJAWNIAMY. Trybunał Konstytucyjny już w 2005 r. podważał prawo TSUE do wykładni prawa polskiego! „Przepisy konstytucji nie mogą utracić mocy obowiązującej”

Koleją kwestią jest sprawa wniosku Adama Bodnara, Rzecznika Praw Obywatelskich, który wnosił o rozpatrywanie dzisiejszej sprawy w pełnym składzie sędziowskim. Ten okazał się zupełnie bezzasadny, ponieważ wniosek taki mogą zgłosić jedynie sędziowie zasiadający w składzie orzekającym, a nie RPO. A co z argumentem o tzw. sędzim „dublerze”? Tę kwestie wyjaśniano już wielokrotnie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ NEWS. Znamy kulisy manipulacji Komisji Europejskiej przed TSUE! W tle niemieckie interesy i brak argumentów przeciwko Polsce. [DOKUMENT]

Co ciekawe zamknął je sam Adam Bodnar w sprawie K 16/16. Dlaczego? 28 czerwca 2018 zapadł w tej sprawie wyrok w pełnym składzie, z udziałem trójki sędziów, których status kwestionował wcześniej Rzecznik. Wyrok zapadł jednogłośnie (żaden z sędziów nie zgłosił zastrzeżeń), a wniosek złożony przez RPO nie zawierał żadnych uwag dotyczących tych sędziów. Mało tego, podczas rozprawy przedstawiciele Rzecznika nie złożyli zastrzeżeń.

Tekst ukazał się na portalu wPolityce w dniu 25 marca 2019r

  • ·