No nie – nie chodzi o Jego Królewską Mość a o Janusza Korwin Mikke.
Wczoraj usłyszałem na własne uszy widząc w TV pana JKM co powiedział a czego nie zmyślam.
W tej pandemii należało pozwolić by uu-mm-arło te 40 tys. osób a gospodarka by stała dobrze.
Zwłaszcza doktrynalny wyborco stosownego ugrupowania – bo tylko na ogół takich ma ów JKM i jego kompania – dobrze usłysz co oznacza to powiedzenie. Nawet zakładając to co zapewne zakładasz że Ty żadną miarą nie mieścisz się w tych 40 tu tysiącach ani pod respiratorem a o urnie lub trumnie nie mówiąc.

W tym jednym zdaniu mamy A/ przyjęcie priorytetu gospodarki nad życiem i B/ mamy doktrynalną zgodę na dokonanie naturalnego odstrzału wirusem.
A/ Skoro gospodarka ma być ważniejsza to dla kogo ona ma być? Dla szczęśliwie niezarażonych czyli odpornych, zdrowych i beztroskich i życie innych. Cóż życie się zawsze kończy a zostają i mają panować zdrowi piękni i pasujący do żurnali.
Chwilę – to już było. Niepełnosprawnych nawet by ich uszczęśliwić a razy niewłaściwe dla zrobienia miejsca dla właściwych – po prostu – jak to nazywano? Eliminowano.
B/ O konsekwencjach tego stanowiska lepiej się dalej nie rozpisywać. Książki już napisano chcąc zrozumieć doktryny polityczne i sposób organizacji życia społecznego oparte o właśnie przyjęciu prawa do odstrzału niewygodnych. Zresztą kto jest niewygodny – tu – nieodporny tego nikt nie wie oprócz oczywiście osób utytułowanych formalnie a mających tzw światopogląd naukowy (póki ich osobiście nie dotyczy) i służby Panów posiadających tyle kasy że sądzą iż ta gwarantuje im nieśmiertelność

Współczuję wyborcom JKM
Bo on sam lepiej się przedstawić nie mógł

Fsd
Kraków 20 04 21