Nie zwalnia tempa w przechodzeniu na pozbywanie się piecyków gazowych, a pozyskiwanie ciepłej wody w mieszkaniach w sposób nowoczesny, bezpieczny i znacznie tańszy aniżeli poprzednio. W 2012r roku zaplanowano wykonanie instalacji centralnej ciepłej wody użytkowej w 10 spółdzielczych budynkach kosztem prawie 2 mln złotych.

Prezes Spółdzielni Radosław Gruszka podkreśla, że mieszkańcy są bardzo z tych modernizacji zadowoleni. Jedna z mieszkanek z dumą pokazywała mi jak instalacja u niej przebiega, podkreślając też, że czuje się znacznie bezpieczniej, gdy z mieszkania usunięto piecyk gazowy. Ważne jest też mniejsze zużycie wody ,gdyż ciepła płynie natychmiast po odkręceniu kranu. Poprzednio musiała czekać dłuższą chwilę, aby woda przepływająca przez piecyk się zagrzała.

Prezes podkreśla jeszcze jedną ważną sprawę. Zrezygnowano z pierwszej koncepcji prowadzenia instalacji poprzez przewody kominowe na rzecz wykonania jej na klatce schodowej. W ten sposób w każdej chwili można odciąć ciepła wodę z zewnątrz, co   może być konieczne w przypadku awarii i nieobecności lokatora w mieszkaniu. Takie wykonanie instalacji, powoduje iż większość prac odbywa się na klatkach schodowych i ciepłą wodę do mieszkań doprowadza się właśnie z klatki, co absorbuje lokatorów na bardzo krótki czas nawet wliczając w to demontaż piecyka gazowego. To rozwiązanie jest również użyteczne przy wstrzymaniu działań windykacyjnych, bo wówczas istnieje możliwość odcięcia dopływu cieplej wody do konkretnego mieszkania.

Prezesów krakowskich spółdzielni i zarządów wspólnot mieszkaniowych zachęcam do pójścia w ślady Prezesa Radosława Gruszki w dziele modernizowania swoich zasobów mieszkaniowych.

  • koz_1.jpg
  • koz_2.jpg
  • koz_3.jpg
  • koz_4.jpg
  • koz_5.jpg
  • koz_6.jpg