August Emil Fieldorf 'NIL'Przypadająca 20 marca 2015 r. rocznica 120-lecia urodzin gen. bryg. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”, skłania nie tylko do przypomnienia tego niezwykłego człowieka, jego zasług dla ojczyzny, ale związków łączących go z rodzinnym miastem. Związki te wpisywały się za jego życia w historyczne wydarzenia podwawelskiego grodu i Polski, a po jego śmierci przejawiają się wyjątkowymi dowodami pamięci krakowian.
Przyszły szef legendarnego „Kedywu” Komendy Głównej Armii Krajowej, urodził się w rodzinie maszynisty kolejowego Andrzeja i Agnieszki z domu Szwanda, w kamienicy nr 24 (obecnie – 32) przy ul. Lubicz.


Emil, tak go w domu nazywano, był najmłodszym z rodzeństwa, bratem Emmy, Józefa i Jana, rozpieszczanym ulubieńcem rodziny; wesołym, skłonnym do psot i figlów chłopcem, którego urok osobisty i sprytne wymówki chroniły często przed pasem ojca. W Krakowie chodził do szkoły powszechnej, gimnazjum i seminarium nauczycielskiego. Z przekazu rodzinnego wiadomo, że w szkole średniej miał ustawiczne zatargi z nauczycie-lami, był niesforny, szkołę uważał za dopust Boży, uprawiał wagary i choć bardzo zdolny, często przynosił oceny niedostateczne. Za to był duszą i inicjatorem przeróżnych wybryków, kawałów i bójek rówieśników z ulic Lubicz, Bosackiej i przyległych. Z zapałem uczestniczył w zajęciach z musztry Organizacji Ćwiczebnej Uczniów Szkół Średnich. W grudniu 1912 r. siedemnastoletni Emil wstąpił do Związku Strzeleckiego i tam przeszedł przeszkolenie rekruckie w 1. kompanii, a także ukończył kurs podoficerski. Dom rodzinny i krakowskie środowisko ukształtowały jego charakter i głęboki patriotyzm. Wielki wpływ na młodego Emila wywarł słynny lekarz, twórca polskiej mikrobiologii, sąsiad z kamienicy przy ul. Lubicz 26 (34) prof. Odo Bujwid i jego rodzina. Warto przypomnieć, że bezpośrednimi sąsiadami Fieldorfów była rodzina Leona Misiołka, drukarza, działacza robotniczego, m.in. współorganizatora strajków, pochodów pierwszomajowych, stowarzyszeń i związków zawodowych, a w wolnej Polsce posła i senatora. W naszym mieście uczczono ich ulicami: Odona Bujwida i Leona Miziołka w II dzielnicy Grzegórzki.
6 sierpnia 1914 r. Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Rosji, tego samego dnia Emil zgłosił się na ochotnika do formowanych ze Związków Strzeleckich i Drużyn Strzeleckich oddziałów Józefa Piłsudskiego na Oleandrach. Zapewne nie zdawał sobie sprawy, że dokonał życiowego wyboru. W szeregach I Brygady Legionów Polskich walczył m.in. pod: Brzegami, Marcinkowicami, Łowczówkiem, Konarami, Ożarowem, potem pod Hulewiczami i Rudką Miryńską, nad rzekami Wołynia – Styrem i Stochodem. W 1916 r. otrzymał z rąk Komendan-ta pierwsze wyróżnienie wojskowe – odznakę „Za wierną służbę”.
Po rozwiązaniu Legionów Polskich starszy sierżant Emil Fieldorf, jako poddany galicyjski, został wcielony do armii austro-węgierskiej i wysłany na front włoski do Tyrolu Południowego. We wrześni 1918 r. powrócił do Krakowa i wstąpił się do Polskiej Organizacji Wojskowej. 31 października uczestniczył w wyzwalaniu Krakowa, rozbrajając żołnierzy austriackich, poczym, zgłosił się do odtwarzanego w mieście 5. pułku piechoty i został mianowany do stopnia chorążego. 24 grudnia awansowano go do stopnia podporucznika. Służąc w 1. pułku piechoty Legionów (1. pp Leg.) brał udział w wojnie o zjednoczenie ziem Rzeczypospolitej, w walkach o Wilno, na Łotwie o Dyneburg, i na froncie polsko-bolszewickim. W Wilnie poznał swą przyszłą żonę – Janinę Kobylińską; ich ślub odbył się 18 października 1919 r. Do stopnia porucznika został mianowany w roku 1920, a w następnym – kapitana. Mimo że miał opinię wybitnego oficera nie zrobił błyskotliwej kariery wojskowej, jak niektórzy jego koledzy z Legionów. Stanowiska służbowe kpt. Fieldorfa zmieniały się często, ale cały czas pozostawały w kręgu 1. pp Leg. lub 1. Dywizji Piechoty Legionów, stacjonujących w Wilnie. Pokochał to miasto „legunów” i nawet kosztem kariery nie chciał się z nim rozstać. Był szczęśliwym mężem i ojcem dwóch córek, Krystyny i Marii.
Od kwietnia 1931 r. mjr. A. E. Fieldorf (awansowany 1 I 1928 r.) został przekazany do dyspozycji Państwowego Urzędu WF i PW, który wysłał go do Paryża na stanowisko komendanta Zachodniego Okręgu Strzeleckiego we Francji. Realizował tam tajne dyrektywy Sztabu Generalnego WP, związane z przygotowaniem ludzi – na wypadek wojny – do działań pozafrontowych, takich jak dywersja, wywiad czy propaganda. Wszedł wówczas na ścieżkę swego przeznaczenia.
Po powrocie do kraju, ppłk. Fieldorf objął 23 marca 1932 r. funkcję zastępcy dowódcy 1. pp Leg. w Wilnie, którą pełnił przez trzy lata. Potem przeniesiono go do Korpusu Ochrony Pogranicza na stanowisko dowódcy batalionu „Troki”, a następnie na stanowisko zastępcy dowódcy pułku „Wilno”. Wybuch II wojny światowej zastał ppłk. Fieldorfa na stanowisku dowódcy 51. pułku piechoty Strzelców Kresowych, stacjonującego w Brzeżanach. Jego pułk walczył w rejonie Iłży, w składzie 12. Dywizji Piechoty. Po rozbiciu dywizji i pułku, Fieldorf przedostał się do Krakowa. U rodziców szukał schronienia i przygotowywał się do opuszczenia okupowanego kraju.
Z duplikatem metryki urodzenia wystawionym przez parafię św. Mikołaja, rozpoczął swoją wędrówkę przez Tatry, Słowację, Węgry do Francji, gdzie w stopniu pułkownika (awansowany 3 V 1940 r.) został przydzielony do Sztabu Związku Walki Zbrojnej. W Paryżu zgłosił swą gotowość do podjęcia pracy konspiracyjnej w okupowanej ojczyźnie. Po ewakuacji do Londynu, jako pierwszy emisariusz rządu i Naczelnego Wodza, z paszportem dyplomatycznym na nazwisko Emil Wielowiejski, wyruszył okrężną drogą do kraju – z Liverpoolu drogą morską dotarł do Kapsztadu, potem leciał nad Afryką do Kairu. Oficjalnie, jako kurier dyplomatyczny jechał jeszcze przez Bliski Wschód, a później już szlakiem kurierskim pod ps. „Maj” – przez Bałkany, Węgry i Słowację. Na początku września 1940 r. przybył do Krakowa, skąd udał się do Warszawy.
W Związku Walki Zbrojnej pełnił wysokie funkcje, m.in. inspektora Komendy Głównej ukierunkowanego na obszar Krakowsko-Śląski, oraz komendanta obszaru II Białystok AK, pod ps. „Weller” i „Jordan”. W drugiej połowie 1942 r. gen. „Grot” – Stefan Rowecki powierzył płk. Fieldorfowi zadanie zorganizowania nowej, elitarnej organizacji bojowej Kierownictwa Dywersji KG AK, którym dowodził pod pseudonimem „Nil”, od chwili powstania „Kedywu” KG do marca 1944 r. Przelot nad afrykańską rzeką Nil musiał wywrzeć na nim niezatarte wrażenie, skoro przyjął jej nazwę za swój pseudonim.
Jeszcze jesienią 1943 r. gen. „Bór” – Tadeusz Komorowski, postawił przed „Nilem” najtrudniejsze z dotychczasowych zadań. Stworzenie poza strukturami AK głęboko zakonspirowanej kadrowej organizacji „Niepodległość” pod kryptonimem „NIE”, która miała podjąć działania na wypadek drugiej okupacji sowieckiej i zapobiegać wynarodowieniu społeczeństwa polskiego. Głęboko zakonspirowany nie brał udziału w powstaniu warszawskim. 28 września 1944 r. został awansowany do stopnia generała brygady i odznaczony Złotym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari „za całokształt pracy konspiracyjnej na najbardziej eksponowanych kierowniczych stanowiskach i za wybitną postawę i gotowość podjęcia najcięższych zadań, którym zawsze podołał”. W popowsta-niowej Komendzie Głównej gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek”, komendant główny Armii Krajowej, wyznaczył go na swego zastępcę. 7 marca 1945 r. Fieldorf, pod okupacyjnym nazwiskiem Walenty Gdanicki, został przypadkowo aresztowany w Milanówku przez NKWD i internowany w ZSRR. Gdy jego nazwisko Fieldorf było wielokrotnie wymieniane w moskiewskim procesie szesnastu przywódców Polski Podziemnej, kolejarz Gdanicki, „agent AK”, nie rozpoznany przez sowieckie służby bezpieczeństwa pracował katorżniczo przy wyrębie syberyjskich lasów w Swierdłowskiej Obłasti.
Ciężko chory, w październiku 1947 r. został zwolniony i powrócił do Polski, z dokumentami na nazwisko Walenty Gdanicki. Po wyleczeniu się z zapalenia płuc przyjechał z Warszawy do Krakowa, aby dowiedzieć się gdzie przebywają jego najbliżsi. Ostatecznie zamieszkał w Łodzi, dokąd po repatriacji z Wilna i krótkim pobycie w Krakowie przeprowadziła się jego żona z córkami. W lutym 1948 r. ujawnił swoją okupacyjną działalność i prawdziwe nazwisko w RKU w Łodzi. Mimo to, poddany został ścisłej inwigilacji przez służby UB, która trwała aż do jego aresztowania w dniu 9 listopada 1950 r. Przeszło dwa lata spędził w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Funkcjonariusze Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego podjęli próbę zwerbowania go, kreśląc w zarysie charakter współpracy. Ponieważ kategorycznie odmówił udziału w operacji wywiadowczej „Cezary”, nie mógł pozostać wśród żywych. Warto pamiętać, że operacja „Cezary” nie tylko należała do największych gier operacyjnych bezpieki, ale była największym jej osiągnięciem z drugiej połowy lat 40. i lat 50. Fałszywie oskarżony, 16 kwietnia 1952 r. – w trakcie sfingowanego procesu sądowego – został skazany na karę śmierci, na podstawie dekretu o wymiarze kary dla zbrodniarzy hitlerowskich i zdrajców narodu polskiego. Nie poprosił o łaskę! W dniu 24 lutego 1953 r. o godzinie 15. gen. „Nil” został powieszony w więzieniu mokotowskim. Do dziś nie odnaleziono miejsca jego pochówku. Życzeniem Marii Fieldorf-Czarskiej, córki generała zmarłej w 2010 r. było, aby szczątki ojca – o ile kiedyś zostaną odnalezione – spoczęły w Krakowie.
Generał „Nil” odznaczony był m.in.: Złotym i Srebrnym Krzyżem Wojennym Virtuti Militari, Krzyżem Kawalerskim Orderu Polonia Restituta, czterokrotnie Krzyżem Walecznych i Medalem Wojska, a pośmiertnie najwyższym polskim odznaczeniem – Orderem Orła Białego.

W rodzinnym Krakowie
Działania zmierzające do utrwalania pamięci o generale, podjęto w Krakowie już pod koniec lat 80. minionego stulecia. Do historycznych tablic upamiętniających Konfederację Barską, Insurekcję Kościuszkowską i Legiony Polskie w kaplicy Loretańskiej kościoła oo. Kapucynów przybyła 24 lutego 1988 r. – poświęcona „Nilowi”. Uroczystość uświetniło trzech sędziwych legionistów: Jan Maszczyszyn, Stefan Migdał i Stanisław Zastawniak.
11 listopada 1989 r., uroczystego odsłonięcia pamiątkowej tablicy, umieszczonej na elewacji kamienicy nr 32 przy ul. Lubicz, miejscu urodzin generała, dokonali ppłk dypl. Bohdan Zieliński „Tytus” i prof. Zygmunt Kawecki „Mars”, w obecności prezydenta miasta i przybyłych krakowian. Organizatorem podniosłej uroczystości z udziałem kompanii reprezentacyjnej „Czerwonych Beretów” był kpt. Stanisław Dąbrowa-Kostka, prezes Zarządu Oddziału Związku Inwalidów Wojennych Kraków-Śródmieście, były oficer „Kedywu”.
Wymownym przejawem zmian, jakie zaszły w kraju, było w 1991 r. przemianowanie ulicy Aleksandra Zawadzkiego (od 1952 r. przewodniczącego Rady Państwa) na ulicę Gen. A. Fieldorfa-Nila w IV dzielnicy Prądnik Biały, biegnącej od ul. Krowoderskich Zuchów do – Prądnickiej.
Na terenie powystawowym, który do historii przeszedł jako Oleandry, rozpościera się Park im. dr Henryka Jordana. W jego Galerii Wielkich Polaków XX wieku, w Święto Niepodległości 11 listopada 2007 r. z ceremoniałem wojskowym odsłonięto pomnik generała. Popiersie wykonał artysta rzeźbiarz Wojciech Siek, pomnik ufundowali Halina Barycz i Kazimierz Holewa. Uroczystość poprzedziła wystawa planszowa w kawiarni „Jordanówka” fotografii i dokumentów związanych z działalnością „Nila”, przygotowana przez bratanicę generała Marię Fieldorf i jej męża. Wybór kawiarni, zapewne, byłby miły generałowi, bowiem nie tylko uwielbiał kawę, ale wypijał kilka jej szklanek dziennie.
W Krakowie generał dostąpił wyjątkowego zaszczytu, został patronem: Muzeum Armii Krajowej przy ul. Wita Stwosza 12 (od 2002 r.), jedynej takiej placówki muzealnej na świecie; Zespołu Szkół Mechanicznych nr 4. przy ul. Podbrzezie 10 (od 2004 r.), a od roku 2009 Jednostki Wsparcia Dowodzenia i Zabezpieczenia Wojsk Specjalnych, obecnie noszącej miano Jednostka Wojskowa NIL (od 18 III 2011 r.). Na terenie Jednostki postawiono generałowi pomnik (w 2010 r.), fundacji członków Towarzystwa Strzeleckiego Bractwa Kurkowego, dzieło profesora krakowskiej ASP Czesława Dźwigaja (podstarszego Bractwa), a głównej ulicy na terenie Jednostki – w odrębnej uroczystości z udziałem pięciu generałów WP – nadano nazwę patrona. Stał się ewenement, w jednym mieście są dwie ulice jego imienia.
W podwawelskim grodzie są nie tylko dwa jego pomniki, ale też cztery tablice jemu poświęcone: wspomniana w kościele oo Kapucynów oraz przy ul. Lubicz, ozdobiona płaskorzeźbą głowy generała wykonaną przez prof. Bronisława Chromego; trzecia (od 2004 r.) w szkole przy ul. Podbrzezie, autorstwa artysty rzeźbiarza Macieja Zychowicza; czwarta projektu i wykonania prof. Wiesława Śniadeckiego, w zamyśle autora miała wchodzić w skład „Panteonu Polski Walczącej”, eksponowanego na Jasnej Górze pod hasłem „By czas nie zaćmił i niepamięć”. Od 1993 r. zespół tablic przechowywany jest w Krakowie, w zbiorach Muzeum Armii Krajowej.
W 100-lecie jego urodzin, w sali Fontany, najpiękniejszej w Pałacu Krzysztofory – siedzibie Muzeum Historycznego Miasta Krakowa eksponowana była po raz pierwszy w Polsce retrospektywna wystawa poświęcona „Nilowi”, jego służbie wojskowej, aż po tragiczny okres aresztowania i wykonania kary śmierci.
Nie zapomniano o kolejnych rocznicach. Z inicjatywy Muzeum Armii Krajowej w rocznice śmierci generała, przez szereg lat, odbywały się uroczystości w Sali Obrad Rady Królewskiego Stołecznego Miasta Krakowa z udziałem: prezydentów miasta i przedstawicieli władz samorządowych, marszałków i władz Województwa Małopolskiego, senatorów, posłów, kombatantów, dyrekcji Muzeum, przedstawicieli organizacji społecznych oraz dostojnych gości zapraszanych z całego kraju, a metropolita krakowski Jego Eminencja ks. Franciszek kardynał Macharski modlił się za spokój duszy generała. Od kiedy ukończono prace rewaloryzacyjne, wspomniane uroczystości, odbywają się w siedzibie Muzeum, budynku dawnego dowództwa Festung Krakau – Twierdzy Kraków z czasów monarchii austro-węgierskiej.
Kilka osobistych pamiątek po generale jest eksponowanych na otwartej 12 września 2003 r. stałej wystawie „Kraków 1939 – 1956” urządzonej w Oddziale Muzeum Historycznego Miasta Krakowa w Domu Śląskim, byłej katowni Gestapo przy ul. Pomorskiej 2. Znaczną ich część z zachowanych w zbiorach rodzinnych można oglądać na stałej ekspozycji w Muzeum Armii Krajowej od 2013 r.
W 100-lecie Czynu Legionowego 1914 – 2014 Muzeum Armii Krajowej urządziło wystawę „Żołnierze Legionów i Polskiej Organizacji Wojskowej w służbie Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej. Emil Fieldorf – legionista”. W roku bieżącym Muzeum uczciło 120. rocznicę jego urodzin wystawą „Gen. August Emil Fieldorf »Nil« (1895–1953)” otwartą w pomieszczeniach muzealnych w dniu 20 marca br., a potem eksponowaną w krakowskich szkołach i w miejscach publicznych.

Leszek Zachuta

 

  • Fot9Uroczystość odsłonięcia pomnika generała na terenie Jednostki Wojskowej NIL.
  • Fot8_1Cegiełka dla fundatora pomnika gen. Emila Fieldorfa „Nila” w Krakowie.
  • Fot7bPlakietka patrona Zespołu Szkół Mechanicznych nr 4 w Krakowie
  • Fot7aTablica patrona w budynku Zespołu Szkół Mechanicznych nr 4 w Krakowie
  • Fot6Maria Fieldorf, bratanica generała i jej mąż Leszek Zachuta na uroczystości 50-lecia śmierci generała
  • Fot5bWarta honorowa pod tablicą w 50-lecie śmierci generała.
  • Fot5aOdsłonięcie tablicy pamiątkowej
  • Fot4Tablica pamiątkowa generała w Kaplicy Loretańskiej kościoła oo. Kapucynów w Krakowie
  • Fot3Popiersie gen. A. E. Fieldorfa 'Nila'
  • Fot2bMedalion z brązu wykonany przez Andrzeja Kołaczyńskiego (rewers)
  • Fot2aMedalion z brązu wykonany przez Andrzeja Kołaczyńskiego (awers)
  • Fot12Dedykacja Marii Fieldorf i Leszka Zachęty dla redaktora Krakowskiej Gazety Internetowej.
  • Fot11Album 'Generał August Emil Fieldorf 1895–1953'
  • Fot10Zaproszenie Muzeum Armii Krajowej
  • Fot1Rzeźba głowy gen. Augusta Emila Fieldorfa 'Nila' z brązu