Szanowny Panie Redaktorze, niestety nie mogę zgodzić się z przytoczonym przez Pana redaktora, a konkretnie czytelnika argumentem, że kierująca wyjeżdżająca z ulicy Jaracza, czy Konecznego, ma pierwszeństwo przed kierującym ulicą Żabiniec w kierunku Biedronki.

O ile - kierujący jadący w kierunku Biedronki - nie ma wiedzy na temat tego, czy jest na drodze z pierwszeństwem przejazdu czy nie, więc powinien założyć, że obowiązuje zasada prawej ręki (zgodnie z przytoczonym zdarzeniem w artykule), o tyle - zarówno na ulicy Jaracza jak i Konecznego (w sumie chyba nie tak dawno), pojawiły się znaki "droga wewnętrzna". Zgodnie z prawem o ruchu drogowym Droga Wewnętrzna  jest drogą podporządkowaną, gdyż nie jest drogą publiczną. Wjeżdżając na drogę publiczną z drogi niepublicznej włączamy się do ruchu, czyli ustępujemy innym którzy się tą drogą już poruszają. 

Osobnym problemem jest oczywiście czy:

1. Nie powinien pojawić się zarówno na ul. Żabiniec (znak droga z pierwszeństwem) jak i na ulicy Jaracza i Konecznego dodatkowy znak ustąp pierwszeństwa.Wydaje mi się również zasadnym postawienie lustra, ułatwiającego wyjazd z obu tych ulic, gdyż obecnie, przez wiele zaparkowanych samochodów, widoczność w obie strony jest bardzo ograniczona.

2. Zasadnym jest by ul. Jaracza jak i Konecznego były "Drogami wewnętrznymi", gdyż w moim odczuciu nie jest to zgodne z ich przeznaczeniem jak i użytkowaniem.