Notice: Undefined offset: 1177 in /home/krakgi/domains/krakowska.biz/public_html/libraries/src/Access/Access.php on line 608

Notice: Trying to get property 'rules' of non-object in /home/krakgi/domains/krakowska.biz/public_html/libraries/src/Access/Access.php on line 608

Notice: Undefined offset: 1177 in /home/krakgi/domains/krakowska.biz/public_html/libraries/src/Access/Access.php on line 613

Notice: Trying to get property 'rules' of non-object in /home/krakgi/domains/krakowska.biz/public_html/libraries/src/Access/Access.php on line 613

Prezes Trybunału Konstytucyjnego, jak przystało na niezależnego, niezawisłego i stroniącego od polityki sędziego, udzielił wywiadu Monice Sieradzkiej z Deutsche Welle, w którym podzielił się kilkoma niezwykle celnymi opiniami. Oczywiście na pierwszy plan wynurzeń Prezesa wysunęły się sprawy bieżące, związane z wyborem jego nowego następcy. „To, że ustawodawca w ustawie decyduje o tym, kto może zostać prezesem Trybunału Konstytucyjnego, jest jawnym bezprawiem konstytucyjnym” – wskazał Profesor.

Tymczasem ustawa przewiduje głosowanie Zgromadzenia Ogólnego TK w celu wybrania trzech kandydatów, spośród których prezydent wybierze prezesa i wiceprezesa TK. W czymże tu jest bezprawie? Chyba w tym, że prezes Rzepliński nie może wybrać swojego następcy, tylko będą jakieś niepotrzebne, demokratyczne głosowania. Jakieś układy sił, rozkłady głosów…

Demokracja ma swoje ewidentne wady, dlatego też w dalszej części wywiadu Prezes orzekł:

„Na razie nikt wprawdzie oficjalnie nie mówi, że demokracja to była jakaś ślepa ulica, w którą szły społeczeństwa, że to nie służy dobrze państwom europejskim i narodom.” A jak ma dobrze służyć, jeżeli wybory bywają często nieprzewidywalne i wbrew jedynym słusznym racjom? Taka demokracja, choćby nawet liberalna jest zwyczajnie do luftu.

I tu Profesor wskazał przykład, na to jak właśnie brak demokracji dobrze służyć może: „…Chiny rozwijają się, chociaż nie są państwem demokratycznym i nie ma tam wolnych wyborów, ale jest bardzo mądra elita, która wyrasta ponad cały naród i jest w stanie proponować takie rozwiązania, które w sposób w miarę harmonijny rozwijają potęgę tego państwa, narodu, gospodarki.”

Teraz jesteśmy w domu. „Bardzo mądra elita, która wyrasta ponad cały naród” jest w oczywisty sposób lepsza od demokracji, bo nie trzeba zawracać sobie głowy jakimiś trójpodziałami władzy, wyborami, referendami i innymi gadżetami, które do dobrego rządzenia potrzebne nie są. Oczywiście elita musi chyba wybrać się sama, bo zupełnie niewyobrażalne by było maczanie w takim namaszczeniu paluchów przez gawiedź.

W taki oto sposób Prezes TK w niemieckim medium potwierdził to, co jest od dawna praktykowane w Unii Europejskiej. Rządzą i decydują elity, reszta zaś jest listkiem figowym, albo kwiatkiem do kożucha – jak kto woli.

Tekst ukazał się na Salon24 w dniu 3 listopada 2016r