- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty.
Jego ekscelencja Donald Tusk raczył podczas wizyty w Waszyngtonie wylać wiadro pomyj na rządy PiS. Króla Europy, zatroskanego losem drzew w Puszczy Białowieskiej i klaczy w janowskiej stadninie, rozsiewającego w USA zmanipulowane informacje, zapraszamy na wycieczkę do Grudziądza. To miasto, gdzie nadal rządzi Platforma.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk przestrzega przed „łatwym optymizmem” ws. TK. Szydło odpowiada: „Troszeczkę rozczarowuje mnie jego postawa”
Tusk, który onegdaj władał Platformą, a obecnie jest miłościwie panującym szefem Rady Europejskiej, rzucił za Oceanem, że w Polsce pod rządami PiS dzieją się straszne rzeczy.
Zastanawiam się, czy nie zaczną strzelać do bocianów — rzucił arogancko.
Uspokajamy przewodniczącego Rady Europejskiej, że bociany w Polsce mają się świetnie. A jeśli chodzi o sposób sprawowania władzy w kraju nad Odrą i Wisłą, polecamy, by Tusk z lotu ptaka (może być bocian) zamiast atakować PiS przyjrzał się swoim kolegom, którzy gdzieniegdzie nadal sprawują władzę.
Organizowaliśmy już taką wycieczkę do Piły.
Tym razem polecamy Grudziądz…
Czasy się zmieniły, a Grudziądzem jak rządziła tak rządzi Platforma. Iwona Michałek z PiS, miejscowa poseł, opisuje jak te rządy wyglądają.
Obecna koalicja rządząca sprawuje władzę nad krajem od kilku miesięcy, jednak wielokrotnie rozlicza się nas i próbuje za wszelką cenę udowodnić, jakie to złe zmiany wprowadzamy. Bardzo łatwo, z łatwością przychodzi obecnie opozycji oceniać rząd po kilku miesiącach sprawowania władzy, a nie potrafi spojrzeć na swoje 8 lat rządzenia
— podkreśla Michałek.
W oświadczeniu poselskim podaje, że Grudziądz, którym od blisko 10 lat niepodzielnie włada Platforma, stoi na skraju bankructwa. Grudziądzki szpital, jak informuje posłanka, jest obecnie najbardziej zadłużonym szpitalem w Polsce. Jego dług wynosi ponad 550 mln zł.
Do niedawna zarządzany był przez członka Platformy Obywatelskiej, który jest jednocześnie radnym sejmiku kujawsko-pomorskiego
— przypomina poseł.
To jeszcze nie wszystko.
Mieszkańcy przychodzą do mnie i opowiadają mi różne historie. Polityka kadrowa w mieście oparta jest tylko na znajomościach i układach. Praktycznie każdy urząd zdominowany jest przez członków Platformy Obywatelskiej. Konkursy na stanowiska to jest po prostu czysta fikcja
— opisuje Michałek.
Poseł podaje przykład wiceprezydenta Grudziądza, którym interesowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Oczywiście także jest to członek Platformy Obywatelskiej. CBA uznało, że wiceprezydent złamał ustawę antykorupcyjną i nakazało usunąć go ze stanowiska. Wiceprezydent podał się do dymisji, a kolejnego dnia prezydent miasta powołał go ponownie na to samo stanowisko. Tak właśnie się dzieje w Grudziądzu. Tak rządzi Platforma Obywatelska
— czytamy w oświadczeniu Michałek.
Jest też coś o samym prezydencie Grudziądza, również członku PO.
Dopuścił się w ostatnich latach sprzedaży kilku kamienic w mieście wraz z mieszkańcami. Sprawa skończyła się w Sądzie Najwyższym, który uznał ten proceder za niezgodny z prawem. Miasto będzie musiało odzyskać kamienicę, spłacić kupujących, a także wypłacić sowite odszkodowania lokatorom. Za to wszystko zapłaci kto? Mieszkańcy Grudziądza
— relacjonuje poseł PiS.
Donald Tusk, tak martwiący się o Polskę pod rządami PiS, mógłby „z lotu bociana” spojrzeć na Grudziądz, gdzie nadal rządzą jego partyjni towarzysze. Spojrzeć na relikt władzy Platformy (takich reliktów jest w kraju co nie miara) powinni również nawiedzający właśnie Polskę sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland i wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Przyda im się taka lekcja poglądowa.
CZYTAJ TEŻ: Timmermans w Warszawie. Wiceszef KE rozpoczął swoją wizytę od spotkania z ministrem Waszczykowskim
Tekst ukazałsię na portalu wPolityce 5 kwietnia 2016r