Każde wybory poprzedzają dwa zdania, powtarzane jako klucze. Pierwsze – te wybory są kluczowe, decydujące itd.
Drugie – startujący w wyborach tak naprawdę walczą o elektorat niezdecydowanych bo przy silnej polaryzacji sceny to ci wyborcy decydują.
Co do pierwszego - wystarczy chwilę pomyśleć by zobaczyć z punktu widzenia zachowania suwerenności Państwa i elementarnych interesów każdego obywatela, że wszystkie dotychczasowe wezwania wyczerpały już skalę określeń wagi wyborów.

Ta, obecnej sytuacji nie przewiduje. Wszak nie mówimy o zagrożeniu nie PiS-u, nie prawicy, lewicy czy planktonu z przebierańcami na okoliczność a dla własnego suwerennego Państwa. A są już tacy którzy naprawdę sądzą, że suwerenność, patriotyzm, wartości są nie na czasie, przeszkadzają – niech rządzi ktokolwiek byle była woda w kranie. Czyż nie jest to groźne – wystarczy mieć elementarną wiedzę – nie przekonania a wiedzę. Tak nawiasem, warto się zastanowić jak się dziś czują wyborcy choćby Trzeciej Drogi – chyba autostrady do bycia popychadłem za cenę pozycji showmana. Samo to też powinno uruchomić wyobraźnię.
Wszystkie poprzednie określenia wagi wyborów były jak widać eufemizmami. Ślepy – często tylko z irracjonalnej nienawiści. tego nie widzi zwłaszcza po roku od poprzednich wyborów. Nie wolno dać się omotać pokazywaniu i tych wyborów jako przepychanki interesów partyjnych. Do tego chcą zawsze sprowadzić każde wybory manipulanci, dla których wybory mają jedynie wymiar zachowania lub pozyskania stref wpływów, a startujących uważający za pacynki w teatrzyku dla ludu.
W sprawie drugiej wypada dodać – że choć z tym elektoratem niezdecydowanych to jest prawda, jednak tym razem dochodzi inne pole. Uaktywnienia wyborców obojętnych. Zauważmy że samo określenie wyborca niezdecydowany dotyczy osoby, która w ogóle chce iść do wyborów. Teraz jako o istotnej należy mówić o grupie. którą przekonano, że nie ma się czym interesować a pojedynczy głos i tak nie ma znaczenia. Idealni kandydaci na baranów do co najmniej strzyżenia. Czym? Absurdami przepisów, siecią dowolności decyzji urzędniczych, eskalacją wymogów kolejnych ładów po przepisy fiskalne i drogowe. Dziś już się nie pamięta jaką pomysłowość w tym zakresie wykazywała komuna. Neokomuna tylko się udoskonaliła
Tym samym wręcz znakiem rozpoznawczym kanciarzy wyborczych każdego rodzaju są przeróżne ich opowieści sprowadzające się do dowolnej formy zniechęcania do udziału w wyborach wobec „brudów” polityki, (choć ta w interesie każdego ma być z definicji działaniem na rzecz dobra wspólnego) i bezsensu udziału w tej jakoby grze pozorów. Człowiek racjonalny i nowoczesny jakoby ma nie tracić czasu na pozory a zajmuje się własnymi sprawami.
I są tacy, którzy na takie opowieści się nabierają. Z góry godzą się na wszystko a potem ciurkiem narzkają.
Zwracam uwagę na pokazane aspekty – właśnie teraz, gdy kampania nie ogłoszona a już trwa i już jest brudna, Tylko ktoś pozbawiony zdolności do samodzielnego odbierania tego co się dzieje nie zauważy co oznacza i do czego zmierza używanie aparatu państwa do zwalczania opozycji. Subwencja, polowanie na wcześniej rządzących pod jawnie absurdalnymi zarzutami z użyciem środków prawa tak jak my go rozumiemy. Mówmy o strachu i słabości. Bo tylko państwo słabe z przestraszonymi władcami zastrasza bo tylko te są środkami dostępnymi słabym i niekompetentnym. Wszak czym jak nie takimi są np. działania zastosowane wobec osób i to jakby podejrzanych o nieścisłości urzędnicze a nie ciężkie czyny kryminalne. Też elementarna logika pokazuje jaką kompromitacją służb i władzy było najście na klasztor w Lublinie . Skoro było to zgodnie z procedurami – to przepraszam ale jaki jest poziom zdolności rozpoznawczych wśród szukających tam gdzie cała Polska już z mediów nawet wiedziała – gościa niema.
Seria smutnych teatrzyków –smutnych bo rodzących osobiste dramaty i totalny chaos Państwa w wielu dziedzinach.
To może właśnie i o ten chodzi, a przy okazji – by pokazać – nie ma się czym zajmować – patrz na własne interesy. Zwłaszcza – patrz Rumunia co jako scenariusz bez osłonek już pokazał człowiek nie publicysta, nie showman a formalnie 2-ga osoba w Państwie Sam tak wyskoczył? Tylko brakuje pancernej brzozy na drodze kolumny Prezydenckiej bo do dziś są tacy którzy w takową wierzą uważając demolkę Polski i jej szans za konieczność. Gorsza wersja końca XVIII w, To nie są żarty a wojna z użyciem nowoczesnej broni.
Tak – pilnowanie wyborów i wzorem ze Stanów – takie rozstrzygnięcie przy którym manipulacje zbledną czyli wyjście z obojętności wobec wyborów i pokazanie w nich po przemyśleniu swego interesu- dziś są koniecznością.

Feliks Stalony-Dobrzański
Kraków 30,12. 2024 r

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
05 Października 2025

Hotel Miastoprojekt w okolicach krakowskich Błoń cz.2

Przeciw a nawet za czyli o postawie Rady Dzielnicy VII wobec projektów inwestora . Hotelu Miastoprojekt. Oto powstaje super hotel w super lokalizacji.
Za istniejącym od lat 50 tych budynkiem Miastoprojektu - budowa już trwa, a niebawem, w drugim etapie – za pozostawioną jego fasadą ma się odbyć gruntowna zmiana jego wnętrza po prostu nowa budowa przysłonięta starym frontonem. To taki rodzaj nowej formy dbania o obiekt wpisany

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 9 minut.)


05 Października 2025

Hotel Miastoprojekt w okolicach krakowskich Błoń cz.2

(1207) dr inż. Feliks Stalony - Dobrzański

Przeciw a nawet za czyli o postawie Rady Dzielnicy VII wobec projektów inwestora . Hotelu Miastoprojekt. Oto powstaje super hotel w super...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 9 minut.)


30 Września 2025

Mocne słowa szefa Pentagonu do generałów: Nie będzie miesięcy tożsamości w armii, facetów w sukienkach. Koniec z tym g***em.!

(634) Edward Brożek

• Szef Pentagonu Pete Hegseth w mocnych słowach zwrócił się do setek generałów w bazie w Quantico pod Waszyngtonem, zapowiadając rewolucję w armii....
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty.)


29 Września 2025

Jedno słowo z Campusu Trzaskowskiego

(288) Feliks Stalony - Dobrzański

Codziennie mamy do czynienia z różnymi wypowiedziami i zdarzeniami. Jedne zauważamy z innymi mamy ochotę polemizować jedne nam się podobają inne...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 42 sekundy.)


28 Września 2025

W zieleni

(236) Joanna Zakrzewska

  Kiedy świat wali się w każdej swojej cząstceA serce tak boli...... Ja pragnę zieleni tej prostejChłonę ją z każdą chwilą Gdy oddałam sie...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 20 sekund.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save