- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta.
Ja bym powiedziała na wiele akordów i to zimowych. Wszystko w tonacji - dur .Harmonia barw, pełna blasku i pięknych kolorów. Tu nie ma miejsca na jakieś dysonanse. Ta nowo otwarta wystawa prac Łucji Kłańskiej-Kanarek w Dworze Czeczów w Bieżanowie to dla mnie ?zimowe wariacje?.
Artystka dzieląc się z nami radością tworzenia , w swoich obrazach, ukazuje nam zimę w wielu odsłonach. Raz jest to szalony ?zaczarowany Kraków? w granacie zimowej nocy. Innym razem zaś stateczny, stonowany w brązach, w blasku zimowego dnia. Są też pejzaże za miastem, pełne głębi zimowej nocy na których ?pada śnieg, puszysty ,biały miękki? a na drzewach piękne ptaki starające się jakoś sobie radzić z tą trudną dla nich porą roku. Wszystko to uzmysławia nam jak świat jest piękny tylko trzeba to chcieć zobaczyć i właśnie Łucja Kłańska ?Kanarek poprzez swoje obrazy nam to ułatwia i uświadamia. Jej malarstwo jest?pomiędzy muzyką a poezją?pomiędzy wyśnionym a zobaczonym? Takie też są również zaskakujące geometrycznością wzoru obrazy, które zatytułowałabym ?tańce dworskie?. Oddają one klimat karnawału w dawnym Krakowie. A jak grudzień i zbliżające się Święta Bożego Narodzenia to nie mogło zabraknąć na wystawie aniołów- dobrych duchów. Malując je, artystka chce dzielić się tym dobrem z nami. Wczoraj mogliśmy podziwiać zimowy świat wyobrażeń Łucji, a dzisiaj ten świat jest za oknem, chociaż niestety nie taki piękny, bajkowy, zwiewny jak na jej obrazach.
Piękną oprawę muzyczną wernisażu zapewnił znany zespół ?Promyki Krakowa? pod kierownictwem Romy Doniec-Krzemień wiązanką pieśni i melodii patriotyczno - żołniersko ? kresowych.