- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 49 sekund.
Wczoraj-jak przed wiekami- w Wiśnickim Zamku, dostojnie rozbrzmiewał polonez, w pięknym wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca AGH ?Krakus?.Licznie zgromadzona publiczność, w sali balowej Zamku, dzięki inicjatywie burmistrza Nowego Wiśnicza Stanisława Gaworczyka, mogła podziwiać występ tego zasłużonego dla Krakowa- i nie tylko- zepołu artystycznego.
To już 65 lat, kolejne pokolenia studentów AGH, kultywują i przekazują nam piękno poszczególnych regionów naszej Ojczyzny, poprzez swój śpiew i taniec.Piękne stroje w których występują ściśle nawiązują do orginałów.Wczoraj moglśmy obserwować, jak wiele serca w wkładają w swoje występy i z jaką pasją wykonują poszczególne punkty programu.Wśród tańców staropolskich oczywiście nie mogło również zabraknąć mazura, a nasz piękny folklor ojczysty zaprezentowali w suicie rzeszowskiej oraz krakowskiej, gdzie rozbrzmiewały znane przyśpiewki czy piosenki ludowe, jak choćby ?Zielony mosteczek i wiele innych. Publiczności szczególnie bardzo się podobał taniec ?odbijany? pełen humoru i finezji aktorskiej.Oczywiście w suicie krakowskiej królował taniec Lajkonika oraz krakowiak,bo... nic nad krakowiaka nie ma dla Polaka. W dowód uznania były kwiaty i gromkie brawa, a sam burmistrz wręczył im medal św.Kingi, autorstwa artysty rzeźbiarza prof.Czesława Dzwigaja, na którym widnieje łacińska sentencja: wynik potwierdza działanie.Czyż nie tak?