W sposób prowokacyjny i niesłychany, podrzędny urzędnik Unii Europejskiej, zażądał od Polski, wstrzymania nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Unijne żądanie zostało przedstawione w sposób arogancki i poniżający, ponieważ unijny urzędnik przed wysłaniem listu do polskich władz, przekazał list agencjom prasowym. Innym słowy, dziennikarze dowiedzieli się o treści listu, jeszcze przed zapoznaniem się z treścią listu nim przez polskie władze. Więcej, adresatem listu został szef MSZ i szef ministerstwa sprawiedliwości.

To jest, oczywista unijna prowokacja wobec polskich władz, ponieważ adresatem listu powinna być premier Polski. Jednocześnie, niska urz ednicza ranga nadawcy listu, jest nim pierwszy wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans, jest dla Polski bardzo poniżające.
Reasumując: mamy bezczelne unijne żądanie, w stosunku do Polski, podpisane przez niskiego rangą unijnego urzędnika, nie skierowane do premier rządu, ale do ministrów. Jest to oczywista unijna prowokacja, bardzo dla Polski poniżająca. Obliczona, na emocjonalną reakcję polskiego rządu. Jest jasne, ze Polska nie może dać się sprowokować, poprzez emocjonalne działania i wypowiedzi, w odpowiedzi na unijną prowokację.
Jak pokazuje przykład emigrantów, unijnym urzędnikom brakuje rozumu i racjonalnego myślenia. Jest jasne, ze unijne żądanie jest tylko pretekstem, do jakiejś formy ukarania Polski, nie za nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, ale za wprowadzanie podatku bankowego i za podatek od hipermarketów. Po prostu, lobby bankowe i hipermarketowe, zadziałało w obronie swoich pieniędzy i swoich interesów. Może też wchodzić w grę nacisk lobby wojskowego, zainteresowanego sprzedażą broni do Polski, To jest dla wszystkich oczywiste.
Niska ranga urzędnika, wysyłającego, list z prowokacyjnym żądaniem wobec Polski, jest obliczone na poświęcenie tego urzędnika, w przypadku gdy odpowiedź Polski na list będzie bardzo zdecydowana i kategoryczna. Jeżeli kraje unijne zorientują się, że Polska nie ulegnie unijnym żądaniom, to urzędnik unijny zostanie określony jako osoba przekraczająca swoje kompetencje, a następnie zostanie zdymisjonowany.
Polska reakcja na unijną prowokację powinna być spokojna i wyważona, ale jednocześnie stanowcza. Jest oczywiste, że Polska powinna znowelizować ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, a prezydent powinien ustawę podpisać. Unii nic do tego, w jaki sposób przebiega procedowanie ustaw w Polsce. Możemy to robić szybko albo wolno, w ten czy inny sposób. To jest nasz wybór, a nie wybór unijny. Z odpowiedzią na list unijny powinniśmy odczekać kilka dni, a odpowiedź powinna przyjść od adresatów listu, czyli szefa MSZ i ministra sprawiedliwości. Jest jasne, ze w ten sposób kraje unijne, chciałyby przetestować Polską reakcję na unijną prowokację.
Moim zdaniem, jednym ze sposobów poradzenia sobie z bezczelnością unijnych polityków, jest bardziej ścisła współpraca z USA, poprzez kupowanie sprzętu wojskowego z tego kraju, a nie z krajów unijnych. Rząd premier Szydło, planuje ogromne wydatki na unowocześnienie polskiej gospodarki, więc powinny z tego korzystać, przede wszystkim polskie firmy, a nie firmy unijne. Jeżeli Unia nie rozumie, spokojnych tłumaczeń, polskich polityków, to może Unia zrozumie wtedy, gdy polskie pieniądze trafią do firm amerykańskich i polskich, a nie unijnych.
Demokratycznie wybrane władze państwa polskiego, mają silny mandat na przeprowadzenie głębokich zmian w kraju, obliczonych przede wszystkim na poprawę poziomu materialnego życia Polaków. Dzięki polityce, nowych władz państwa polskiego, Polska stanie się silnym, niezależnym od nacisków państwem, zdolnym do prowadzenia samodzielnej polityki, zdolnej do realizacji narodowych interesów Polaków. Unijny list, powinie być potraktowany jako unijna próba zatrzymania Polaków, przed wybiciem się na samodzielność i niezależność.

Tekst ukazał się na Salon24 23 grudnia 2015r

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
30 Maja 2025

Targowica rozproszona

felekTargowiczanie końca XVIII w należeli do warstwy, wedle wtedy istniejącego systemu politycznego, uprawnionej do wpływu na życie publiczne. Dziś byśmy może powiedzieli – formalnie należeli do elity. W ich pojęciu – Konstytucja 3-ciego Maja była zagrożeniem nie tylko ich praw ale i całkiem nieraz

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


30 Maja 2025

Targowica rozproszona

(171) Feliks Stalony - Dobrzański

Targowiczanie końca XVIII w należeli do warstwy, wedle wtedy istniejącego systemu politycznego, uprawnionej do wpływu na życie publiczne. Dziś byśmy...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


28 Maja 2025

Prosty wybór…

(564) Prof. Grzegorz Górski

To co się dzieje od 2 – 3 dni w Polsce w związku z wyborami, z pewnością przejdzie do historii. I nawet nie dlatego, że wynik tych wyborów w sposób...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty.)


11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

(471) dr Feliks Stalony - Dobrzański

Nie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika....
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


10 Maja 2025

"Człowiek, który się nie boi. Jest wojownikiem". Takiego Karola Nawrockiego nie znaliście! "Czuję się przez całe życie odpowiedzialny za Polskę"

(944) Redakcja wPolityce.pl

„Patriotyzm to jest właściwie tylko i wyłącznie i aż miłość do ojczyzny” - mówi Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta RP z poparciem...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut i 50 sekund.)