- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty.
Obawiam się, że Polska nie ma szans w walce z niemiecką hegemonią w Unii Europejskiej. Widać coraz wyraźniej niemieckie zapędy imperialne względem całej Europy. Zrozumiała to Wielka Brytania, która już się szykuje do wyjścia z niemieckiej Unii. To, że Niemcy biorą Węgry na przeczekanie, nie oznacza , że Polsce się uda. Po pierwsze Węgry to mały kraj na peryferiach Unii, a po drugie węgierskie społeczeństwo jest w przytłaczającej wiekszości nastawione propaństwowo i partiotycznie. Z Polską jest zupełnie inna historia. A raczej histeria.
Polska jest zbyt dużym krajem w samym centrum Europy, aby Niemcy sobie Polskę mogły odpuścić. Skoro nawet frakcja teoretycznie prawicowa i konserwatywna w Bundestagu czyli CDU/CSU nawołuje do ścislejszej kontroli "praworządnośći" w Polsce, to oznacza w języku niedyplomatycznym, że pętla wokół samodzielnej Polski, w której społeczeństwo w wolnych i demokratycznych wyborach pogoniło sitwę zdrajców i sprzedawczyków, się zaciska...
Grożą nam sankcjami. Cha cha cha cha. Swoje sankcje gdyby nie antypolscy wasale z różnych ad hoc powołanych "demokratycznych" organizacyjek, mogliby sobie .... wsadzić. Niech w ramach sankcji wycofają swoje banki, supermarkety, dilerów samochodów. Proszę bardzo! Zobaczymy kto więcej straci,. a kto zarobi na takich "sankcjach". Żałośni totalniacy...
W Polsce, w przeciwieństwie do Węgier, część propaństwowa i partiotyczna, to niewielka większość społeczeństwa. Frakcja Targowicy jest nieznacznie mniejsza, ale za to świetnie opłacana, zorganizowana i silnie umocowana w antypolskich mediach. A czasy takie parszywe obecnie, że to media rządzą świadomością ludzi niezorientowanych i płytkich. A ludzi płytkich, bezmyślnych jest w każdym społeczeństwie zdecydowana większość. Ludzi , którzy dają soba manipulować jest ogromna większość. Tym ludziom jest mniej lub bardziej podświadomie wciskana "jedynie słuszna" propaganda. Przekaziory na całym świecie zmieniły się z funcji informujacej w pudła rezonansowe ośrodków realizujących strategiczne cele politpoprawnej- banksterskiej międzynarodówki .
Zaiste paradne są próby dyscyplinowania Polaków w sprawie wolności mediów przez państwo, które potrafi zakneblować WSZYSTKIE (SIC!!!) swoje media na 4 dni!!! Byłoby to nawet śmieszne, gdyby nie było tak żałosne, a w obliczu tych sylwestrowych wydarzeń, wręcz śmiertelnie tragiczne. I przedstawiciele państwa, którzy nie mieli nawet na tyle przyzwoitości wobec SWOICH OBYWATELI, aby ich rzetelnie poinformować i ostrzec przed grożącym im niebezpieczeństwem, udają obłudnie zatroskanych stanem wolności polskich mediów !!!! O tempora , o mores!
Niemcy stają się ponownie ogromnym zagrożeniem dla calego kontynentu. Ich zbrodnicza głupota w sprowadzaniu żołnierzy islamu na nasze ziemie skończy się tragicznie. Jak zresztą wszelkie projekty niemieckie od ponad 100 lat. Brytyjczycy to doskonale rozumieją i wyczuwają.
Niemcy Polski nie odpuszczą. Jest im ptrzebna do budowy IV Rzeszy jako bufor przed Rosją. Swój bufor. Bo o ile Niemcy robią świetne interesy z Rosją pomimo tzw "sankcji", to tak do końca Rosji nie ufają i potrzebny im pas ziemi niczyjej. Niemcy nie mają skrupułów w lekceważacych Polskę interesach energetycznych z Rosją. Traktują Polskę jak swojego wasala, który ma tylko pochylić główkę i być szczęśliwy, że pozwalają mu jeszcze oddychać. Ten projekt jest obliczony na dziesięciolecia tym razem. Nie ma mowy o żadnym Blitzkriegu. Powoli, z mozołem Niemcy dążą do podporzadkowania sobie całej Europy. Dla tej ekspansji nie mają alternatywy. Żadne z państw uznane za potrzebne do budowy tej niemieckiej struktury nie ma szans na żadną samodzielność czy swoją drogę.
Polsce nie pozostawiają wyboru. Albo będziemy niepodległym, samodzielnym państwem, albo jakąś prowincją niemieckiego superpaństwa, które będzie o wszystkim w swych koloniach decydować. Tak jak to czyni juz dziś za pośrednictwem brukselskich , niewybieralnych biurokratów.
Pora jak najszybciej czynić przygotowania do wyjścia z Unii wraz z całym Wyszechradem plus Rumunia, Bułgaria. Trzeba szukać jak najszybciej jakiegoś kompromisu z Ukrainą i Białorusią. Trzeba zacieśniać współpracę z Chinami. Trzeba oprzeć się na silniejszym sojuszu obronnym ze Stanami. Inaczej Niemcy nas pochłoną.
Prosze zauważyć, że nawet na tym portalu lądują przedstawiciele Niemiec do walki z polskim "kołtuństwem, ksenofobią, zacofaniem" itp. Z typowo pruską butą i arogancją poniżają, obrażają, opluwają każdego, kto ma czelność mieć inne od nich zdanie. Ja sobie notuję ich każde poniżające Polaków zdanie. Niestety, ale ludzie ci z jakichś powodów cieszą się względami administracji tego portalu. To ja jestem napominany, gdy piszę co myślę o tym niemieckim desancie. A desant ten jest tylko małym trybikiem w niemieckiej inwazji na suwerenną (póki co) Polskę...
Tekst ulazał się na Salon24 9 stycznia 2016r