Schetyna ściąga Platformę na margines historii a Siemoniak mu w tym pomaga. Oj, Siemoniak - a chciałeś być szefem PO! Teraz widać, że to żadna strata. Ale byłeś min. obrony - więc twój błąd jest jeszcze większy.   Wielka partia, obecnie opozycyjna, w galopującym tempie się zapada. Nie zajmuje bowiem PO poważnego stanowiska w ważnych dla kraju sprawach. A tylko, niczym sezonowa partyjka, wszczyna awanturki niegodne partii, która ma stukilkudziesięciu posłów i poważną rolę do odegrania.

Posiłkuje się donosami GW, która dzięki pieniądzom Sorosa, choć zyskała kapitał to straciła twarz i wszystko wskazuje na to, że są to pieniądze wyrzucone w błoto. Przybył nam kolejny polskojęzyczny tabloid.

  Udział w plotkarskiej intrydze przeciw min. Macierewiczowi nie przystoi poważnym politykom. A podejrzenie intencji szkodzenia Polsce przed szczytem NATO to już tylko kolejny krok, po brukselskich spiskowaniach, na szkodę kraju. Tym razem jest to gra na rzecz dawnego okupanta. 

  Chciało się Platformie czymś przykryć ogromne sukcesy partii rządzącej. A takim sukcesem na pewno było doprowadzenie do spektakularnych manewrów NATO, które pokazały współpracę sojuszników na polskiej ziemi, wspaniały amerykański desant ludzi i sprzętu, polsko-niemiecki  most pontonowy … długo by wymieniać. Nadchodzi Szczyt NATO w Warszawie i tylko czekać co jeszcze podłego zgotują nam posłowie Platformy, w swym bezmyślnym samobójczym zapamiętaniu?

  Destrukcyjna dla państwa rola opozycji w parlamencie - opozycji, która woli knuć na brukselskich kanapach albo urządząć Bachanalia na ulicach stolicy - być może będzie wymagała przyspieszonej korekty wyborczej. Jej liczność nie odpowiada już przecież sondażom popularności u wyborców. Nie podejrzewam rządzących o aż taką irytację ale kierunek psucia państwa obrany przez opozycję być może nie pozostawi innej niż wybory możliwości.

  Ustawiający się na poboczu głównej drogi - zazdrośnicy - jak rozwścieczone pieski próbują łapać za nogawki tych, którzy śmiało ruszyli do przodu. Platforma w swej niesamodzielności politycznej nawet nie była w stanie wyobrazić sobie, że tak odważnie i skutecznie można budować suwerenną politykę - zawsze ustawiając się w cieniu obcych wodzów, czerpiąc z ich wielkości.

Tekst ukazał się na Salon24 20 czerwca 2016r

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
30 Maja 2025

Targowica rozproszona

felekTargowiczanie końca XVIII w należeli do warstwy, wedle wtedy istniejącego systemu politycznego, uprawnionej do wpływu na życie publiczne. Dziś byśmy może powiedzieli – formalnie należeli do elity. W ich pojęciu – Konstytucja 3-ciego Maja była zagrożeniem nie tylko ich praw ale i całkiem nieraz

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


30 Maja 2025

Targowica rozproszona

(171) Feliks Stalony - Dobrzański

Targowiczanie końca XVIII w należeli do warstwy, wedle wtedy istniejącego systemu politycznego, uprawnionej do wpływu na życie publiczne. Dziś byśmy...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


28 Maja 2025

Prosty wybór…

(564) Prof. Grzegorz Górski

To co się dzieje od 2 – 3 dni w Polsce w związku z wyborami, z pewnością przejdzie do historii. I nawet nie dlatego, że wynik tych wyborów w sposób...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty.)


11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

(467) dr Feliks Stalony - Dobrzański

Nie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika....
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


10 Maja 2025

"Człowiek, który się nie boi. Jest wojownikiem". Takiego Karola Nawrockiego nie znaliście! "Czuję się przez całe życie odpowiedzialny za Polskę"

(942) Redakcja wPolityce.pl

„Patriotyzm to jest właściwie tylko i wyłącznie i aż miłość do ojczyzny” - mówi Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta RP z poparciem...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut i 50 sekund.)