Ostatnie wydarzenie związane z interwencją policji w stosunku do człowieka działającego w amoku, zmuszają moim zdaniem do pogłębionej refleksji i to nie nad jednym aspektem tragicznego, jak się okazało, jego finału.Nie ma wątpliwości – że policja musi mieć prawo do użycia siły.

Dodajmy – w sytuacjach tego wymagających i z zachowaniem hierarchii ważności wartości życia, porządku i pozycji znaczenia wartości materialnych.

Z jednej strony nie może być tak, by policja bała się podejmowania interwencji – bo jej zadaniem jest właśnie jej podejmowanie. Jednakowoż racje te nie mogą pociągać za sobą usprawiedliwienia dla lekceważenia wartości życia i głębokiego przekonania o bezkarności wypływającej z ubrania munduru. Ten mundur ma być dumą, a nie pancerzem, za którym mały człowiek może kryć i leczyć swój strach i kompleksy.

Dla mnie zatrważające było podejście tych policjantów do wartości życia i kwestia absolutnie niedopuszczalnego braku proporcji pomiędzy zastosowanym środkiem a koniecznością.

Nagranie samej sytuacji jasno pokazuje cały problem.

Człowiek rzeczywiście – był agresywny, rozbijał, demolował i rzucał czym popadnie.

To innego środka niż ostra amunicja policja nie miała? Oszalałego nosorożca obezwładnia się strzałem z ampułką. Policja widać jej nie miał w podręcznej walizeczce. Miała tylko ostre naboje.

Zauważmy też, co dla mnie jest szczególnie skandaliczne – strzały – i to nie jeden – padają gdy delikwent ucieka. Już nie demoluje. Tylko zwiewa gdzie pieprz rośnie. Strzały padają do uciekającego człowieka. Safari? Ten człowiek uciekałby, a policja nie ma nóg, samochodów?

Powtarzam – policja ma prawo użyć broni, ale gdy inne życie jest zagrożone. Czy nie ma innych środków – paralizatory, wspomniany strzał zastrzykiem usypiającym, przygwożdżenie gościa do ziemi czy muru drągami, drabinami, pojazdami.

ON NIE MIAŁ BRONI PALNEJ! Dwa noże chyba do opierania jarzyn. Nawet nie maczety czy procę.

W chwili, gdy padały strzały – ten wariat nie zagrażał realnie tu i teraz. Strzelano do uciekającego człowieka.

Może zagrażał wcześniej – narobił szkód - ale już – uciekał. To policja nie ma narzędzi a może i nie ma widać chęci, a dopiero na szarym końcu – umiejętności, by sprostać w biegu takiemu zawodnikowi. Jak się okazuje – w stanie – pooperacyjnym!

Gdzie sprzęt, sprawność? Informacja o pacjencie? A może poczucie bezradności czyli niekompetencja i poczucie bezkarności, w sumie większe niż poczucie służby

To jest degenerujące każdego policjanta wzrostem poczucia „mnie wszystko wolno” Wielu doświadcza tej specyficznej postawy niejednego butnego policjanta, na przykład w sytuacji na drodze. Jak naprawdę było, co mówi rozsądek – nie ważne, ważne jest to co mówię ja policjant. Zero szans na obronę. Buta i bezczelność mają niejednokrotnie zastąpić umiejętności i wyposażenie techniczne.

Tego uczą w szkołach policyjnych?

Oprócz niewspółmierności środków i pytań o stan umysłu tym razem już policjantów i ich dowódców, pojawiają się bardzo ważne pytania o stan podręcznego wyposażenia do dyspozycji w sytuacji awaryjnych – w służbie. Nie w stosowaniu represji. Armatka wodna – przeciw zgromadzeniu – pałowanie kibiców tak, bo policja jest w dużej sile - ale już interwencja w ciemnym zaułku, wobec braków wyposażenia i umiejętności – może być ryzykowna. To tylko na filmach, dzielny Strażnik Teksasu zwalcza przestępcę z kopa – a jak go nawet zabije – to wychodzi w chwale. Dowcipy o tym facecie mogą być już zebrane w książeczkę.

Nie kwestionuję użycia broni – ale gdy to jest konieczne.

Czy tu jej użycie było tu jedynym środkiem i to wobec człowieka, owszem rozrabiającego,, niebezpiecznego, ale już uciekającego?

Następnym problem, który myśląc o tej sprawie ogólnej, należy podnieść, to ewidentne wykonanie przez policję kroku w kierunku oswajania ludzi, z jakoby nie podważalnym prawem policjanta do czynów, które nie usprawiedliwia sytuacja. Ludzie mają się widać oswoić z przekonaniem, że policjantowi wolno wszystko, i to ma być jego prawem jeśli nie nadprzyrodzonym to na pewno nieograniczonym. Jeśli ten przypadek – miejmy nadzieję będący tylko skutkiem skrajnej niekompetencji tych kilku policjantów i ich dowódców – ujdzie im na sucho – to moje podejrzenie zostanie silnie uprawdopodobnione.

W każdym państwie o cechach totalitarnych – policja ma mieć właśnie tą cechę – bezkarności jako narzędzie zastraszania. Wyrażam ta obawę, mając nadzieję, iż generalna polityka policji nie zmierza w tym kierunku, ale na ten problem zwłaszcza w demokracji sterowanej – a takiej żyjemy – należy nie tylko zwracać uwagę, być uczulonym, ale i reagować

Jak?

Wyborczym zwalczeniem demokracji sterowanej.

Demokracja ma być pozbawiona przymiotników od właśnie sterowanej po socjalistyczną. Bo taka już była. Dziś darzona sentymentem i ciepłymi nie tyle wspomnieniami, co już raczej wyobrażeniami (patrz wiek czcicieli) przekształcanymi w atrakcje turystyczne Nowej Huty. Tu zafascynowanym koncepcjami JKM przypomnę co onżesz mówił o śmiertelnym pobiciu przez MO Grzegorza Przemyka. W skrócie – to wg JKM – był tylko wypadek przy pracy.

Warto o tym pamiętać będąc fanem podobnych koncepcji i tak zwanej silnej, ale tylko siłowo, milicji czy policji – wszytko jedno – nie bijmy się o słowa.

W moim odczuciu ów przypadek – medyczny z punktu widzenia ofiary (a właściwie jej bliskich) i organizacyjno moralny z punktu widzenia społecznego – powinien być przez każdego dobrze przemyślany. Bo to znak kształtującego się modelu relacji pomiędzy obywatelem a władzą w jej najbardziej namacalnym, bezpośrednio odczuwalnym wymiarze. Miliony przemielonych podpisów pod projektami ustaw a także i ostatnio – taśmy tylko pokazują. Inne, szersze oblicze traktowania społeczeństwa przez władze. Tu mówimy o jednym przypadku, ale konkretne zachowanie w nim policji, jest lustrem obowiązującego w niej podejścia do społeczeństwa jako masy do opanowania, a nie czegoś podmiotowego dla pełnionej służby

Proponuję to zobaczyć i z tej perspektywy. Nie taktowałbym tego zdarzenia tylko jako jednego, medycznego przypadku gościa, który ześwirował po operacji.

A to się zdarza.

Oby i nam się coś z podobnych rzeczy nie przydarzyło. Były już społeczeństwa zafascynowane silną – siłowo – władzą.

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
24 Października 2025

Polska miedź

Pojawiła się wieść – rewelacja. Na terenie Polski tuż przy granicy z Niemcami odkryto potężne złoża miedzi. To rejon, w którym znajduje się wielka kopalnia rudy miedzi Lubin i oczywiście KGHM - cały kombinat produkujący nie tylko miedź ale i złoto oraz srebro. Geologia. Co z tego odkrycia będzie i jak zachowa się obecna ekipa – to sprawa otwarta i mająca wiele niewiadomych = nie tylko technicznych. I zaskoczę – o ile wiem rzecz wcale nie

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


24 Października 2025

Polska miedź

(401) dr inż. Feliks Stalony - Dobrzański

Pojawiła się wieść – rewelacja. Na terenie Polski tuż przy granicy z Niemcami odkryto potężne złoża miedzi. To rejon, w którym znajduje się wielka...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


22 Października 2025

Nerwowa sytuacja w rządzie Tuska. Domański zastanawia się nad nowelizacją budżetu na 2025 r. "Będą ciąć wydatki po cichu"

(310) Zespół wPolityce.pl

Na wczorajszej konferencji prasowej rzecznik rządu Adam Szłapaka po zwyczajowych już informacjach o „kolejnych sukcesach” rządu Donalda Tuska, nie...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 48 sekund.)


17 Października 2025

Grób rodziców Chopina też przykryty plandeką?! Nawet z tym nie zdążyli na Konkurs Chopinowski! Opóźnione prace i kolejna afera

(576) Marzena Nykiel

Są dwa miejsca w Warszawie, które w rocznicę śmierci Fryderyka Chopina ludzie wierzący chcą odwiedzić przede wszystkim. To bazylika św. Krzyża,...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 39 sekund.)


15 Października 2025

Exlibris na ludowo. "PSL ponosi odpowiedzialność za to, że nie było konstruktywnym gospodarzem kraju jako przedstawiciele wsi i rolnictwa"

(684) fratria

Powiedzieć, że Polskie Stronnictwo Ludowe ma obecnie znikomą wiarygodność w społeczeństwie, to nic nie powiedzieć. Powiedzieć, że jest „partią...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 6 minut.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save