W nawiązaniu do emisji programu Wakacje z Republiką (16.08.17) w którym została zaprezentowana inicjatywa Ekologicznego Forum Młodych chcę przekazać kilka – jak mi się przynajmniej wydaje – koniecznych informacji i uzupełnień. Nie ulega kwestii, że cieszy powstanie tego rodzaju porozumienia. Także cenne jest i i to, że wreszcie pomyślano o jakiejś formie wsparcia tego rodzaju przeciwwagi dla lobbystów powołujących się na hasła z przedrostkiem „eko” a będących w istocie swoistymi zielonymi ludzikami interesów wszelkiej maści.

Proszę przyjąć jako świadectwo do wykorzystania – też i w dalszym funkcjonowaniu owego Forum – moje doświadczenie w tym zakresie.
Kilka słów koniecznego wstępu.
Oto jeszcze w 1980 r, w ślad za pierwotną inicjatywą dosłownie czterech osób – jako ludzie techniki – naukowcy z Akademii Górniczo – Hutniczej w Krakowie założyliśmy Polski Klub Ekologiczny. To było pierwsze Koło z którego rozrosła się cała organizacja i miejsce opracowana podwalin pierwszego statutu tej już ogólnopolskiej struktury..
Kierowaliśmy się generalną myślą, że samo zwalczenie objawów, sama ochrona przyrody i środowiska nigdy nie będzie efektywna o ile nie zostanie oparta o dążenie do realizacji rozwoju gospodarczego lecz w sposób uwzględniający potrzeby środowiska Wtedy nazywano to ekorozwojem. Stan wojenny i okres późniejszy zatrzymał naszą działalność. Niemniej, w sumie zorganizowaliśmy 18 spotkań o charakterze Forów tematycznych, z których wydaliśmy materiały w ramach Zeszytów Naukowych AGH np. na temat zanieczyszczeń powietrza, wody, sprawy geologiczne, siarka i fluor nad Krakowem itd.  W tym czasie, gdy stan wojenny uniemożliwił funkcjonowanie,  zawiązaliśmy Wspólnotę Ekologiczną przy Kościele oo. Reformatów i w ramach jej działalności organizowaliśmy  Sympozja 3xE (Ekologia, Ekonomia Etyka) Suma naszych doświadczeń pozwoliła na to, że z udziałem ówczesnej Prezes prof. M.Gimińskiej Polska delegacja na Konferencji w Rio de Janeiro w 1992 r przedłożyła czy też wniosła swe myśli i  koncepcje prowadzące do przyjęcia tam jako ogólnej wykładni prawa – zasady zrównoważonego rozwoju.
Tyle można powiedzieć wstępu i miodu.
Nie ma co opowiadać całej dalszej historii PKE – dziś już, w mojej opinii, opanowanego przez biznesowo ideologiczne lewactwo. Dość powiedzieć, iż już wiele lat temu rozwiązaliśmy to nasze Koło rezygnując z wspierania swą wiedzą i doświadczeniem tej organizacji osadzonej już w pełni arbuzowatym (zielono a w istocie czerwonym) i propagandowym nurcie tzw, dla zmyłki zwanych NGO.
Opisałem po krótce ową historię by wyprowadzić – dość ważne jak się wydaje elementy, które mogą być bardzo przydatne w realnej obronie – bo tego dotyczył Program – Puszczy Białowieskiej. Dziś – jakże zasadnie bronionej  decyzjami Ministra Jana Szyszki
A co takiego może być przydatne
a/ Warto zadać i zanalizować pytanie – co znaczy NGO z hasłem ekologiczności Kto może się nazwać ekologiem – czy tak jak dziś każdy może nazwać się artystą i wyczyniać co Mu ślina na język przyniesie a sponsor podpowie? Czy każda dowolna grupka skrzyknięta, zwołana, zebrana – to NGO? Tak - wedle prawa, lecz czy ekolodzy? Oikos -dom – z tego coś wynika.
b/ co znaczy działać na rzecz środowiska. Czy mówimy o bezrozumnym a nawet entuzjastycznym działaniu na poziomie objawów (np. chronimy mitycznego czasem modraszka) czy działamy na każdym poziomie – od decydenta po społecznika – dążąc do realizacji równowagi pomiędzy interesami gospodarczymi człowieka a interesami środowiska dbając o zasoby i energię dla przyszłych pokoleń. Gdy tego nie robię – jestem kanciarzem i uzurpatorem. Mówiąc – działam na rzecz środowiska muszę wykazać, że to czego oczekuję, do czego dążę – wypełnia ten postulat – mało tego – bardzo celnie w tej chwili przez obecnie rządzących nazwany odpowiedzialnym i zrównoważonym rozwojem.
Użycie tego rodzaju argumentu może być o tyle efektywne, ze to jest właśnie to czego teoretycznie żąda prawo UE Walczymy Ich bronią.
c/ warto przy tym mieć pełną świadomość, że myśleniu lewackiemu i interesom ten argument nic a nic nie mówi. Ba! Nawet nie jest ważny  – bo Ci działają na zasadzie dobierania dowolnego kija by uderzyć. Tu jak sądzę -  Ameryki nie odkrywam  
Tak jest np. w przypadku polityki energetycznej Niemiec i w porównaniu Polski  czy spraw globalnego ocieplenia i powoływania się w tym globalnym problemie na poziom emisji CO2.  I tu chylę czoła znów przed Ministrem za wywalczenie wliczenia działalności naszych lasów do bilansu tej emisji.
Wracając do Ekologicznego Forum Młodych.
Uznaję za konieczne przedłożenie tym młodym ludziom tu tak skrótowo opisanych naszych doświadczeń właśnie po to, by ustrzegli się czy raczej zaimpregnowali na to co nastąpi, bo nastąpić nieuchronnie musi. Taki ruch jak to Forum (i to z hasłem z Księgi Rodzaju „czyńcie sobie ziemię poddaną) jest tak nieprawomyślny z punktu widzenia  rzeczywistych celów i interesów ekolewaków – że pójdą próby opanowania, przejęcia i zniszczenia tegoż Forum. Tu rola Pana Ministra - zwłaszcza w zakresie przemyślanych działań Jego służb – jest bezcenna i konieczna.
Niezwykle ważne – zwłaszcza w dzisiejszej sytuacji jest to by owo Forum wygenerowało znacząco wielką akcję społecznego wsparcia Pana Ministra też i w tej konkretnej sprawie Puszczy. Wobec agresywnej i zupełnie niemerytorycznej postawy Komisji Europejskiej położenie na stole argumentów poparcia ze strony NGO mającego za sobą społeczność i odwołanie się do wykładni prawa ochrony środowiska obowiązującej w UE czyli zasady zrównoważonego rozwoju, może mieć fundamentalne znaczenie.
Choć co prawda o wszystko, tylko nie o Puszczę chodzi Komisji Europejskiej – lecz i to w sumie warto w debacie wykazać.
Niech publicznie zostanie wykazane, ze sami sobie przeczą
Nie pierwszy raz tym twórcom kolejnej Rzeszy/Związku czy jak tam zwał – to nie przeszkodzi ale może znajdą się Tacy co zobaczą owe proste „Król jest nagi”
Czego jak czego ale tego i prawdy lewactwo się boi.

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
30 Maja 2025

Targowica rozproszona

felekTargowiczanie końca XVIII w należeli do warstwy, wedle wtedy istniejącego systemu politycznego, uprawnionej do wpływu na życie publiczne. Dziś byśmy może powiedzieli – formalnie należeli do elity. W ich pojęciu – Konstytucja 3-ciego Maja była zagrożeniem nie tylko ich praw ale i całkiem nieraz

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


30 Maja 2025

Targowica rozproszona

(175) Feliks Stalony - Dobrzański

Targowiczanie końca XVIII w należeli do warstwy, wedle wtedy istniejącego systemu politycznego, uprawnionej do wpływu na życie publiczne. Dziś byśmy...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


28 Maja 2025

Prosty wybór…

(572) Prof. Grzegorz Górski

To co się dzieje od 2 – 3 dni w Polsce w związku z wyborami, z pewnością przejdzie do historii. I nawet nie dlatego, że wynik tych wyborów w sposób...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty.)


11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

(477) dr Feliks Stalony - Dobrzański

Nie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika....
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


10 Maja 2025

"Człowiek, który się nie boi. Jest wojownikiem". Takiego Karola Nawrockiego nie znaliście! "Czuję się przez całe życie odpowiedzialny za Polskę"

(949) Redakcja wPolityce.pl

„Patriotyzm to jest właściwie tylko i wyłącznie i aż miłość do ojczyzny” - mówi Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta RP z poparciem...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut i 50 sekund.)