Brutalna ingerencja ze strony Brukseli w polskie sadownictwo ma zupełnie inny cel, niż można by sądzić. To nie jest spór o to, które prawo jest ważniejsze unijne czy polska konstytucja. Chodzi o stworzenie sytuacji, w której Bruksela będzie mogła zawiesić Polsce zarówno środki „na odbudowę” , jak i należnych z tzw. perspektywy finansowej. Cel jest oczywisty : wymuszenie szantażem finansowym, („finansowym zagłodzeniem”) zmiany rządu w Polsce na rząd Tuska uległy Niemcom. Nie mam wątpliwości, że to zemsta Merkel za stawanie okoniem przez obecny polski rząd w sprawie NS2, a ostatnio za zablokowanie szczytu UE-Rosja, że nie wspomnę o polskich żądaniach reperacji za IIWS.

Intryga była budowana od dawna, pierwszym jej etapem było przyznanie Polsce dużej kasy, tych mitycznych 770 miliardów. Rachunek był prosty : kasa musi być duża, żeby Polacy się na nią bardzo napalili, a wstrzymanie wypłaty było w związku z tym odczuwane bardzo dotkliwie. Czerwona lampka zapaliła mi się już w tym momencie, gdy Orban w komentarzu po szczycie (tym, na którym decydowano o tej kasie „na odbudowę”) bardzo chwalił Morawieckiego miedzy innymi za to, że Morawiecki jak chciał jakieś dodatkowe pieniądze, to wchodził tam, gdzie o tym decydowano i wychodził z kasą. Nie wiem, co w związku z tym sądzić o Morawieckim : czy nie zauważył, że jest przygotowywany przekręt i uwierzył w swój geniusz negocjacyjny, czy może zorientował się, co jest grane, ale zakładał, że te pieniądze jednak ostatecznie wyszarpie. Niezależnie od tego jest teraz tak, jak jest: kasa niby jest, ale za chwilę okaże się, że jednak nie.
Pretekstem, bo to nie żaden rzeczywisty powód, tylko zwykły prosty myk jest oczywiście kwestia sądownictwa, która jednak urasta do rangi zachowania suwerenności. Nie będę rozwijał, bo komentarzy w tej sprawie jest w necie mnóstwo. Ważny jest wniosek: na stole leży nawet już nie propozycja, tylko wręcz żądanie przez Brukselę sprzedania naszej suwerenności za owe 770 miliardów. Bowiem dalszy przebieg wypadków będzie następujący: my (nasz TK+ rząd) upiera się przy niezależności, a Bruksela w związku z wyrokiem TSUE w sprawie izby dyscyplinarnej zawiesza nam kasę, w uzasadnieniu podając, że czeka na ostateczne rozstrzygniecie tego prawnego sporu (co zostało już przećwiczone w mniejszej skali z sprawie Turowa). Co oczywiście może trwać parę lat, do czasu, my Polacy wybierzemy rząd, który będzie posłusznie wykonywał polecenia Berlina (bo to nie żadna Bruksela tylko Berlin rządzi w UE). I będziemy dawali się doić jako kolonia UE.
Oczywiście powód zawieszenia jest dęty, jak to tylko możliwe, o czym świadczy wzmocnienie „wątpliwości” Brukseli sprawą „stref wolnych od LGBT” . I oczywiście chodzi tylko o zawieszenie płatności, bo Bruksela dobrze wie, że w tej sprawie nie ma racji i kiedyś trzeba będzie to przyznać. A jak się już kasę odwiesi „ prawidłowemu” rządowi, to będzie można cześć tych miliardów zabrać pod innym byle pretekstem – przecież wtedy nikt nie zaprotestuje.
Wniosek jest jeden: Rząd PiS-u dał się w tej sprawie ograć, bo pozornie nie ma z niej dobrego wyjścia: albo nie dostajemy kasy, albo tracimy suwerenność. Jednak można na tym pacie coś - i to nie mało ugrać, tylko Kaczyński z Morawieckim powinni pokazać, że mają jaja. Otóż trzeba pójść na to zwarcie z Brukselą, pogodzić się z utratą kasy tych 770 miliardów, zwalić wszystko zgodnie z prawdą na opozycję, w przypadku zawieszenia nam również wypłat z „perspektywy finansowej” (czyli tych „normalnych”) zawiesić również wpłatę składki do unijnej kasy, a przede wszystkim natychmiast przystąpić do gruntownej reformy sądownictwa i wywalić w kosmos całą ta „nadzwyczajną” kastę. Proszę zauważyć, że szantaż ma tylko wtedy sens, gdy groźba wisi w powietrzu i może spaść jak miecz Damoklesa. Gdy to już się stanie szantażyści tracą swój najważniejszy i jedyny straszak – piłka jest po stronie szantażowanych. Krótko mówiąc być może powstaje sytuacja, dzięki której może wreszcie po wielu latach blokady uda się oczyścić nasz wymiar sprawiedliwości – tylko, jeszcze raz to napiszę: rządzący muszą mieć jaja
No i sprawa najważniejsza: straszak polexitu. To według mnie bajka z mchu i paproci. Jeżeli sami nie wyjdziemy to wyrzucić nas tylko z dętego powodu izby dyscyplinarnej i „stref wolnych od LGBT” będzie bardzo trudno – nie ma takiej procedury w traktatach. A o przynależności do UE decydują w pierwszym rzędzie wzajemne korzyści z współpracy gospodarczej, a te są nie tylko po stronie polskiej, ale równie duże po stronie pozostałych państw. Osobiście tego żałuję – od lat jestem zwolennikiem rozluźnienia więzów z UE i przejście na współpracę tak, jak robi to Norwegia, której potencjał gospodarczy nie odbiega aż tak bardzo od naszego. Być może nasz wzrost gospodarczy byłby wtedy nieco wolniejszy, ale z drugiej strony mielibyśmy znacznie niej ograniczeń ze strony UE w tym więcej swobody w tak ważnej dla nas transformacji energetycznej.

Tekst ukazał się na Salon24.pl 15 lipca 2021r

 

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
25 Grudnia 2025

NASZ WYWIAD. Prof. Andrzej Nowak: To stąd bierze się furia wrogów niepodległości Polski i prezydenta Nawrockiego

„W naszej historii podejmowano już tyle wysiłków, przez rozmaite siły zewnętrzne i służącą im część wewnętrznych elit w Polsce, żeby polskość zlikwidować, stłumić, sprowadzić do śmieszności. Wszystkie te wysiłki nie przyniosły jednak rezultatu” – powiedział prof. Andrzej Nowak w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Panie profesorze, Okrągły Stół opuścił Pałac Prezydencki i trafi do Muzeum Historii Polski. Proces ten zapoczątkował

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


25 Grudnia 2025

NASZ WYWIAD. Prof. Andrzej Nowak: To stąd bierze się furia wrogów niepodległości Polski i prezydenta Nawrockiego

(822) Tomasz Karpowicz.

„W naszej historii podejmowano już tyle wysiłków, przez rozmaite siły zewnętrzne i służącą im część wewnętrznych elit w Polsce, żeby polskość...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


23 Grudnia 2025

Bogucki: Nie 5,18 zł i nie 5,19 zł. To, co zrobił Tusk w mediach społecznościowych, to jest taki policzek wymierzony Polakom

(586) Redakcja wPolityce.pl

„Polski rząd próbuje udawać, że problemu nie ma. Wszystkie mechanizmy, które mają ograniczyć umowę Mercosuru, tak jak powiedział pan prezydent, to...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty i 49 sekund.)


21 Grudnia 2025

Gwiazda

(308) Joanna Zakrzewska

Za gwiazdą idziemy przez życie Jak Mędrcy ze wschoduDo szopki gdzie się Boże Dziecię rodziNiosąc radość światu.... Ja też podążam za gwiazdą przez...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 21 sekund.)


21 Grudnia 2025

Opłatek

(350) Joanna Zakrzewska

Przychodzę dzisiaj do was z opłatkiem Moi kochani przyjaciele Ci bliscy i dalecy......Co was wiatr wywiał do miejsc dalekichCi co stoją przed moim...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 14 sekund.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save