felekZałamywanie rąk, szok, bezradność wobec tornada łamania wszelkich zasad, prawa, nawet Konstytucji są oczywiście uzasadnione. Cały czas wykazuje to bezradność wynikającą z niemożliwości zrozumienia jak to jest możliwe, gdzie leży siła powodująca brak realnej reakcji na takie coś. Sprawę poparcia tych czynów pod hasłem „robimy porządek po PiS sie” jako żywo przypomina entuzjazm wiernych komuny lat 50 tych co to rewolucyjnie rozumieli konieczność znoszenia dna bytowego, by budować nowe po tym wrednym kapitalizmie. No i walka klas czyli walka z ciemnotą. Dziś sprawę wstecznictwa jakoś załatwia istnienie kościoła.

Ci dzisiejsi zaślepieni na niebiesko stosowną stacją i siłą bezprogramowej kampanii wyborczej niby wielce racjonalni i światli, nie patrzą na płynące ze świata rankingi pozycji gospodarki Polski, na zainteresowanie wielkich firm inwestowaniem w Polsce, na obronę złotówki i zasoby. Mimo ekstremalnie trudnych warunków zewnętrznych. Ci może otrzeźwieją gdy po demolce struktury Państwa i jego perspektyw gospodarczych zacznie się masowy exodus inwestorów a Polski a jakże demokratycznie wybrany rząd będzie sobie decydował o przebiegu chodnika w Pścigłówku Górnym pod warunkiem że ów nie zostanie z powodów ekologicznych oprotestowany przez stosowne NGO sponsorowane w oczywiście ekoszczytnym celu przez np. producenta płyt chodnikowych konkurencyjnego do wybranego w a jakże – konkursie Zostawmy jednak na boku sprawę granic, do których można kołować elektorat i kręcić wyborami. Jednak zasady - władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy i to do ostatniej kropli krwi wysysanego – nie wolno lekceważyć by jednak przeżyć.
W rozważaniach nad „dlaczego” i „jak” a w konsekwencji w poszukiwaniu środka zaradczego proponuję uwzględnić morał wynikający z sytuacji, którą osobiście przeżyłem. To podaje skrót całego wywodu.
Było to dawno chyba koniec lat 70 tych. Wtedy w przedziałach pociągu jeszcze się rozmawiało. Przez całą podróż narzekania – co oni robią, jak to możliwe – to, czego dziś mamy kopię po stronie ludzi widzących znaczenie prawa i przyjętych cywilizowanych zasad. Przy oknie siedział starszy (z mojego dzisiejszego punktu widzenia raczej młody) milczący pan i tuż przed wjazdem na stację Kraków Główny powiedział dobitnie. Wszystko prawda co tu państwo mówicie, ale popełniacie fundamentalny błąd a ten nie pozwala myśleć o skutecznych środkach reakcji Otóż myślicie. że owi Oni rządzą dla Państwa a więc i dla was. Mylicie się. Oni rządzą co najmniej (widzimy dziś jakie to było ważne zastrzeżenie?) dla siebie.
I skończył.
Czy dziś nie widać tego, co było jawnie zapowiadane w kampanii z jednym punktem – sprzątania żelazną miotłą i stosowania prawa tak jak my go rozumiemy. Dokładnie tak właśnie zdobywała władzę i rządziła każda klika totalitarna tyle, że ta nawet tego nie ukrywała.
Już dziś powiem – nikt, kto oddał głos na tą nowo-starą aż trzeszczy klikę – nie ma prawa się zdziwić temu czemu doświadczy a opowieść pt konieczność sprzątania po PiS-ie będzie od nich wymagała wskazania co trzeba było „naprawiać” Gospodarkę? Klimat inwestycyjny? Itd.
Otóż jawnie było zapowiadane i jest oczywiste nawet po samej obsadzie resortów i pierwszych krokach po objęciu władzy, że celem wcale nie jest dobre rządzenie a demolka i podanie Państwa na talerzu.
Kto mówi, że przesadzam – niech niestety poczeka ale prawa do narzekania już mieć nie będzie. Bo protest jest już podstawowym obowiązkiem w obronie własnych szans
Pierwszy najważniejszy krok ku totalitarnemu zniewoleniu właśnie został dokonany oddaniem podporządkowania Prokuratorii i brakiem oporu wobec paktu imigracyjnego.
I proszę nie strugać wariata, że nic się nie stało, że to dobre i konieczne w ramach owego sprzątania po PiS –ie
W tej sprawie proszę o konkrety a nie wyznania dogmatyczne, które kupiła
część elektoratu– bo do tego stanu doprowadziła go lawina mediów o niespotykanej gdzie indziej pozanarodowej strukturze.
Powtarzam- w mojej ocenie pamiętając pana siedzącego w przedziale kolejowym celem nie jest rządzenie – osiągnięcie stanu totalnego (nie na darmo ulubione słowo) chaosu
A, ze demolka jest łatwiejsza niż budowa to też nic dziwnego, że skutki od ręki widać.

 

Feliks Stalony-Dobrzański
Kraków 06.01.24 r

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
30 Maja 2025

Targowica rozproszona

felekTargowiczanie końca XVIII w należeli do warstwy, wedle wtedy istniejącego systemu politycznego, uprawnionej do wpływu na życie publiczne. Dziś byśmy może powiedzieli – formalnie należeli do elity. W ich pojęciu – Konstytucja 3-ciego Maja była zagrożeniem nie tylko ich praw ale i całkiem nieraz

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


30 Maja 2025

Targowica rozproszona

(171) Feliks Stalony - Dobrzański

Targowiczanie końca XVIII w należeli do warstwy, wedle wtedy istniejącego systemu politycznego, uprawnionej do wpływu na życie publiczne. Dziś byśmy...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


28 Maja 2025

Prosty wybór…

(564) Prof. Grzegorz Górski

To co się dzieje od 2 – 3 dni w Polsce w związku z wyborami, z pewnością przejdzie do historii. I nawet nie dlatego, że wynik tych wyborów w sposób...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty.)


11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

(468) dr Feliks Stalony - Dobrzański

Nie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika....
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


10 Maja 2025

"Człowiek, który się nie boi. Jest wojownikiem". Takiego Karola Nawrockiego nie znaliście! "Czuję się przez całe życie odpowiedzialny za Polskę"

(942) Redakcja wPolityce.pl

„Patriotyzm to jest właściwie tylko i wyłącznie i aż miłość do ojczyzny” - mówi Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta RP z poparciem...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut i 50 sekund.)