- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 35 sekund.
Wczoraj w siedzibie Towarzystwa Lekarskiego Krakowskiego miał miejsce wieczór poetycko-muzyczny ,którego bohaterem był znany krakowski chirurg ortopeda i traumatolog, prof. medycyny Waldemar Hładki i jego wiersze.
Spotkanie jak zawsze otworzył prof. Igor Gościński prezes TLK ,który stwierdził iż środowisko lekarskie krakowskie od zawsze epatowało sztuką mając wśród swojego grona znakomitych pisarzy ,malarzy ,czy muzyków takich jak m.in. prof. Bogusz chirurg a zarazem koncertujący pianista czy prof. Sych anastazjolog i artysta malarz, czy prof. Henryk Gaertner internista, hematolog ,pisarz, założyciel Unii Polskich Pisarzy Lekarzy należącej do Światowej Unii Pisarzy Lekarzy, którego liczne recenzje mogli Państwo przeczytać w naszej gazecie. A wracając do prof. Waldemara Hładkiego należącego oczywiście do UPPL a także do Światowej Unii Pisarzy Lekarzy to należy stwierdzić iż dołącza on w całej pełni do tego szlachetnego, zacnego grona lekarzy, a jednocześnie ludzi sztuki. Waldemar Hładki prezentował nam wczoraj osobiście swój ostatni tomik wierszy ?W podróży? pięknie wydany przez krakowskie Wydawnictwo Miniatura. A całości dopełniały dźwięki fantastycznego podkładu muzycznego w wykonaniu Stefana Błaszczyńskiego, który przeniósł nas w klimat odległych kontynentów takich jak choćby Afryka, Ameryka Południowa czy Nowa Zelandia i jeszcze wiele innych krajów i kontynentów. Bo wszędzie tam był lekarz ,podróżnik Waldemar Hładki, który na kartkach papieru zapisywał kolejne historie swoich geograficznych przygód. Jak sam mówi te wiersze to?przeżycia spakowane w podróżne kufry?Tak więc jest to specyficzny pamiętnik, spisany wierszem, a w niektórych momentach wręcz malowany słowem jak w ?Deszczowym lesie??mech pełznie zielenią po martwych konarach?czy w ?Le Grand Blue??pomiędzy szafirem a turkusem?zatapia koralowy labirynt tęczowego lasu?lub w ?Ngorongoro??różowa mgła flamingów odbijana echem? W tych wierszach nie brakuje też zaskakujących ,skondensowanych porównań i przenośni jak w ?Masajce??ostry pazur pragnienia rozdziera zaschłe gardło?tańczący pył?przytula się do powiek?idzie?po dwadzieścia litrów życia?czy w ?Przypływie??woda zagarnia dłonią zabłąkane wczoraj muszle?czy w ?Wanaka??jęzor jeziora pociera mokro suchą skałę?czy w ?Perito Moreno??ktoś zostawił żywe łoże fakira w skalnym korycie lodowe gwoździe nasycone azurem?albo w ?Kolonia Sacramento??zaspane domy otwierają leniwie szklane powieki? Aby dopełnić obrazu tych fantastycznych widoków każdy wiersz opatrzony jest fotografią wykonaną przez samego autora pochodzącą z jego osobistego archiwum. Tak więc razem z nim możemy? podróżować do? jego? kropli wspomnień.
Między strofami tych wierszy można znaleźć ukryte też głębsze, filozoficzne myśli, szczególnie w tak osobistych wierszach jak ?Kocham cię, tato? czy ?Nic się nie zmieni??kiedy wyłączą prąd w moich zwojach, oczy nie poczują smaku światła, ból zapomni o bólu?znowu obudzi się świat?odżyje różowymi gwiazdami?nic się nie zmieni?lub ?Kromka chleba??żal kromki chleba?posmarowanej samotnością, wyschłej z tęsknoty?za chwilą ostatniej wieczerzy by stać się ciałem za nas wydanym?Ktoś może zapytać dlaczego te wspomniane na końcu wiersze znalazły się w tym tomiku o wdzięcznej nazwie ?W podróży?. Otóż dla Hładkiego jak mówi ? nasze życie to ciągłe podróżowanie?.do wspomnień, marzeń?do drugiego człowieka?a także?do wnętrza siebie ,w zamyśleniu refleksji. Wędrujemy do innych pamięcią ,myślą?I ja też zawędrowałam myślą do ?Szpitala Narutowicza w Krakowie gdzie przed dwudziestu paru laty spotykałam się z bohaterem wczorajszego wieczoru na gruncie zawodowym. Wtedy młody początkujący chirurg zajmował się nawet po koleżeńsku moją skręconą kostką i nadwerężonym na nartach kolanem. I kto by pomyślał ,że w tym - jak się mawiało w żargonie szpitalnym- chirurgu ?twardym? drzemie dusza prawdziwego poety. A tę refleksję zakończę jego słowami?Podróżujemy do naszych wspomnień coraz częściej, gdy nasz czas upływa. Do naszych wspomnień ,które są przecież niezniszczalne. O takim podróżowaniu są wiersze?do których przeczytania Państwa zachęcam bo naprawdę warto.