- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta i 50 sekund.
Zarejestrowany kandydat na burmistrza Nowego Wiśnicza Pani Małgorzata Więckowska w swojej pierwszej odezwie do mieszkańców gminy pozwoliła sobie na przypisanie nie swoich zasług, na dosyć śmiałe i mało eleganckie stwierdzenia, mające na celu pogrążenie urzędującego burmistrza.
Odniosłem się do części zarzutów w swojej pierwszej części uznając je za mało poważne i w większości nie mające żadnego odbicia w rzeczywistości. W swojej odezwie Pani Więckowska zamieściła też takie zdanie, które mną mocno wstrząsnęło. Niech Zamek Wiśnicki będzie w końcu naszą prawdziwą wizytówką, nie przynoszącą strat, a Liceum Plastyczne przyciągnie do Wiśnicza tłumy uzdolnionej młodzieży. Sposób postrzegania Zamku przez dyrektora gminnej placówki oświatowej z tej samej gminy jest wart głębokiego potępienia. Muszę Panią Więckowską poinformować, że Wiśmicz za rządów burmistrza Stanisława Gaworczyka już jest prawdziwą wizytówką gminy. Pisanie, że dopiero jak Pani Więckowska będzie burmistrzem to wtedy się nią stanie uważam za dowód nieznajomości samego Zamku i długoletnich, morderczych starań burmistrza Gaworczyka o przejęcie go przez gminę. Bo zakusy na niego były olbrzymie. Lubomirscy powoływali się na zadawnione prawa rodowe na co burmistrz pokazywał jakie ogromne środki Państwo włożyło na jego renowację. Później do zakulisowych starań o Zamek włączył się jeszcze najbogatszy Polak Jan Kulczyk. A burmistrz Gaworczyk to wszystko obronił. Oczywiście przy wsparciu Zarządu Województwa Małopolskiego, ale przeważyły rzeczowe argumenty burmistrza. I dzisiaj Zamek w Nowym Wiśniczu jest celem wycieczek zbiorowych i indywidualnych z całego kraju. Informuję też Panią Więckowską, że zamkowe życie kulturalne kwitnie. W ciągu ostatnich 8 latach byliśmy na Zamku na kilkudziesięciu wystawach, koncertach, kongresach naukowych i innych interesujących spotkaniach. Nie wiem, czy Pani Więckowska systematycznie chodzi na te spotkania, ale jeżeli nie to bardzo radzę, bo wiedziałaby o czym piszę i nie krzywdziłaby pomówieniami zasłużonych dla zamku osób.
W czasie ostatnich „Dni otwartych muzeów” w Muzeum Mleczarstwa spotkaliśmy rodzinę lekarzy z Wrocławia, która była zachwycona Zamkiem i innymi obiektami kulturalnymi na terenie gminy. Obiecywali, że przyjadą większą grupą bo okolica jest piękna, obiekty kultury (w tym Zamek) zadbane i bardzo interesujące. Nawet wspominali, że być może zaczną się rozglądać za działkami do kupna.
Jak w rzeczywistości postrzegany jest Zamek najlepiej świadczy ostatni list mailowy do burmistrza, po jednym z licznych kongresów medycznych:
Wiadomość przekazana dalej ----------
Od: Krystyna Walas
Data: sobota, 27 września 2014
Temat: Spotkania ultrasonograficzne w Wiśniczu
Do: Stanisław Gaworczyk (...)
Szanowny Panie Burmistrzu,
W dniu 13 września br. po raz czwarty gościłam w Nowym Wiśniczu na IV Tarnowskich Spotkaniach Ultrasonograficznych, organizowanych, jak zwykle perfekcyjnie, przez Panią dr. Martę Sowińską, przy wielkim wsparciu Pana.
Uczestnicząc w obradach, w przepięknej scenerii Wiśnickiego Zamku, dane mi było nie tylko zmierzać się z problemami trudnych przypadków w ultrasonografii, ale również z wielką przyjemnością dostrzec kolejne korzystne zmiany, jakie zaszły w zamku