🍀 Krótkie paznokcie 🍀 Naturalne, klasyczne stylizacje 🌱 Przedłużanie paznokci 🌱 Rekonstrukcja paznokci obgryzionychwięcej na www.pure-ko.pl
Aktualności
- Szczegóły
- Autor: maksio
- Kategoria: Aktualności
Platforma Obywatelska Historia Platformy Obywatelskiej zaczyna się od spotkania 23 października 2000 roku Andrzeja Olechowskiego, agenta służb specjalnych, ze swoim przełożonym – Gromosławem Czempińskim, podejrzewanym o „skompletowanie” akt „Bolka”. Kazał on Olechowskiemu założyć nową partię, która otrzyma w zamian za ochronę interesów „grupy trzymającej władzę” wsparcie postkomunistycznej nomenklatury, która od 1989 roku kontroluje w Polsce nie tylko gospodarkę ale i media. W tym czasie Donald Tusk, po nieudanych dwóch próbach przejęcia władzy w Polsce, szuka sprzymierzeńców do założenia trzeciej partii.
- Odsłon: 3880
- Szczegóły
- Autor: Wojciech Sumliński
- Kategoria: Aktualności
"Na przełomie lat 80 i 90 niemiecki wywiad BND za pośrednictwem CDU finansował rozwój kilku partii na polskiej scenie politycznej. O niektórych z nich pamiętają już tylko historycy, bo dawno temu zniknęły ze sceny. W polityce pozostali jednak wywodzący się z nich ludzie, zwłaszcza przedstawiciele jednej, sprzyjającej niemieckim interesom w Polsce. Mowa o Kongresie Liberalno - Demokratycznym, utworzonym na początku lat 90 siłami działaczy gdańskiej opozycji solidarnościowej, m.in. Donalda Tuska i Jacka Merkla. Wspierały ich „tuzy” polskiej myśli ekonomicznej, Jan Krzysztof Bielecki i Janusz Lewandowski, a także kilku znaczących TW Służby Bezpieczeństwa vide Michał Boni, którzy „godnie” i aktywnie reprezentują dziś Polskę w strukturach Unii Europejskiej, domagając się nałożenia sankcji na swój kraj.
- Odsłon: 4218
- Szczegóły
- Autor: Krystyna Grzybowska
- Kategoria: Aktualności
Skąd się wzięło w Platformie Obywatelskiej, PSL - u i Nowoczesnej tylu głupich ludzi? I ci ludzie rządzili Polską przez 8 lat. Jak to możliwe, czy Polacy są tak głupi, że po doświadczeniach z pierwszą kadencją rządów koalicji PO/PSL zagłosowali na nią po raz drugi? Czyli w swej większości wyborczej wyrazili poparcie dla postkomuny liberalno-lewackiej czyli chęć, żeby było tak jak było. I było, a nawet było jeszcze gorzej. Zepchnięte na margines polityki przez polityków partii rządzących i ziejące nienawiścią media mainstreamowe, Prawo i Sprawiedliwość wykorzystało głupotę i korupcję owych Europejczyków z wielkich miast i małych miasteczek, wykazując krok po kroku niski poziom inteligencji i słabiutkie morale wykształciuchów, które wyróżniły się na tle innych europejskich elit opłotkową pazernością, chłopsko-robotniczym pochodzeniem i ciężkim kompleksem niższości wobec Zachodu.
- Odsłon: 3802
- Szczegóły
- Autor: Jan Mak
- Kategoria: Aktualności
Wyjdźmy od następującej logicznej alternatywy: albo Konstytucja jest najwyższym prawem, tak napisanym, że dostatecznie inteligentny obywatel potrafi ja zrozumieć i sam rozstrzygnąć, czy jakieś podstawowe decyzje są zgodne lub niezgodne z tym najwyższym prawem, albo do interpretowania zapisów konstytucji niezbędni są prawnicy konstytucjonaliści, bo nawet to, co nam zwykłym ludziom, wydaje się jasne i proste, znaczy zupełnie co innego, niż nam się wydaje. Drugi przypadek oznaczałby, że żyjemy w państwie quasi-wyznaniowym, gdzie naczelnym bożkiem jest “prawo”, istnieje księga-kabała zwana Konstytucja, i z tej księgi najwyższa kasta kapłanów wróży nam co i jak ma być, co i jak należy rozumieć.
- Odsłon: 4000
- Szczegóły
- Autor: Edward Brożek
- Kategoria: Aktualności
Na szczęście kończy się już kampania na urząd prezydenta RP. Poza prof. Lechem Kaczyńskim dotychczasowi prezydenci przynosili nam tylko wstyd. Od elektryka, poprzez pijaczka „magistra” do gajowego. W najbliższą niedzielę mamy szansę aby prezydentem naszego kraju został dr Andrzej Duda, zawodowo i środowiskowo związany z nauką krakowską. Uniwersytet Jagielloński od niedzieli wieczór będzie miał satysfakcję, że jego student, później absolwent a na końcu pracownik naukowy będzie pierwszą osobą w Polsce. Naukowe środowisko krakowskie od czasów Rektora UJ prof. Juliana Nowaka, który – z nominacji Piłsudskiego - krótko był premierem nigdy nie miało swojego przedstawiciela we ścisłym kierownictwie kraju.
- Odsłon: 3946

Tym razem będzie nie tylko o technice prowadzącej inwestora do założonego i nie koniecznie ujawnianego celu. W tym przypadku – moim zdaniem ta droga jeszcze się nie skończyła. Będzie też o myślach nad osadzeniem konkretnej sprawy w szerszej a całkiem możliwej perspektywie.