Jak daleko sięgnę pamięcią – dawno temu, o Powstaniu Warszawskim się nie mówiło, co najwyżej – owszem – jeśli - to oficjalnie - o zbrodniczej akcji renegatów imperialistycznych, którym się udało omamić zdrowy, prosty lud robotniczy. O krasnoarmiejcach po drugiej stronie Wisły jeśli wspomniano, to tylko jako o szlachetnym wojsku wyzwolicieli, niestety wyczerpanym długim zwycięskim marszem. Nie mówiono o zaniechaniu pomocy, a raczej jeśli w ogóle, to o winie szaleńców, którzy wywołali powstanie.  Oczywiście podstępnych imperialistycznych agentów.

Najwyraźniej uznawano, i słusznie, że pamięć o Powstaniu i etosie śmietanki patriotycznej jest skrajnym zagrożeniem dla pracy nad powołaniem do życia elity antypolskiej podłości, podległej czy raczej spolegliwej a pomocnej w kształtowaniu społeczeństwa pogodzonego ze swym statusem bezwolnej i ogłupiałej pulpy. To przeszkadzało w pracy nad tym by Polacy nie byli tak głupi jak kasty sobie wyobrażają a by byli głupsi – jak to wyraził ich medialny idol nr 2.
Głupio wyszło - są znacznie mądrzejsi.
Z biegiem lat – gdy o Powstaniu zaczęto już mówić – pojawiła się dwubiegunowość oceny  tego zrywu. Całkiem poważani historycy – na ogół autorytety rodem z mianowania – wywodzili winy Rządu Londyńskiego i szefostwa AK – zupełnie zaniedbując realia determinacji w woli walki ludzi przez długie pięć lat eksterminowanych i żyjących w ciągłym realnym zagrożeniu życia. Wiedzieli oni doskonale że podobna determinacja w obronie bytu społeczności nawet mrówkom każe się rzucać na potężny bucior wsadzony w kopiec a także obok innych powodów leżała u podstaw buntów w więzieniach. I okupacja i PRL – to były przecież więzienia bez fizycznych murów. Te przysługiwały tylko szczególnie niebezpiecznym i aktywnym.
I dziś są tacy, którzy powtarzając tą narrację są w stanie nie tylko obrażać pamięć Tych bez których dziś nie mielibyśmy – poczynając od startu w 1945 roku – tych postaw na których mogli się opierać nasi Ojcowie walcząc o obecny status Polski i Polaków. Gorszy, lepszy lecz dziś nie zniewolony. Tyle że do tej pory nie każdemu przychodzi do głowy – że wolność to trud podjęcia też odpowiedzialności.
Jaką odpowiedzialność bierze dzisiejsza Targowica z HGW  na czele – używając Powstania jako okazji do obrony przed własną właśnie – odpowiedzialnością.
Nie na darmo – cały Naród i bez najmniejszego przymusu a z wielką wolą – tak jak w przypadku Wawelu – składał się na odbudowę Warszawy.
Tak nawiasem mówiąc – dla dokładnie tych samych powodów – tzw PKiN czyli sen pijanego cukiernika jak mawiają Warszawiacy – powinien zostać zburzony a stare ulice odtworzone.
Tak by pokazać gest Kozakiewicza okupantowi.
Każdemu – bez wyjątku, nawet potencjalnemu.
Kosztowny to pomysł? Może ale nie bezsensowny za to z głębokim sensem i dla uczczenia każdego życia oddanego za obronę tych miejsc.
To tak, przy nieokrągłej a ważnej rocznicy jednego z najważniejszych i w efekcie nowocześnie zwycięskich Powstań – co dobitnie widzimy dopiero dziś.
Czy bez niego mielibyśmy przechowaną pamięć o znaczeniu słów Patriotyzm Ojczyzna Wiara i cena Wolności co to nie sama spada z niebios?
To jest dla mnie najważniejszy przekaz Powstania i podstawa mojego długu wobec Powstańców.

                  

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
03 Listopada 2025

Hotel Miastoprojekt w okolicach krakowskich Błoń cz. 3

felekTym razem będzie nie tylko o technice prowadzącej inwestora do założonego i nie koniecznie ujawnianego celu. W tym przypadku – moim zdaniem ta droga jeszcze się nie skończyła. Będzie też o myślach nad osadzeniem konkretnej sprawy w szerszej a całkiem możliwej perspektywie.
Ten

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 6 minut i 22 sekundy.)


03 Listopada 2025

Hotel Miastoprojekt w okolicach krakowskich Błoń cz. 3

(257) dr inż. Feliks Stalony - Dobrzański

Tym razem będzie nie tylko o technice prowadzącej inwestora do założonego i nie koniecznie ujawnianego celu. W tym przypadku – moim zdaniem ta droga...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 6 minut i 22 sekundy.)


29 Października 2025

Cmentarzysko

(270) Joanna Zakrzewska

W pamięci mam utrwalony widok.....Drzewa obdarte z liści Pamiętają różne historie Otula je biała poświata Tylko wiatr szaleje w konarach Intonuje...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 11 sekund.)


29 Października 2025

Moje dziady

(301) Joanna Zakrzewska

W starej chacie Tęsknota już kwili...Stary koc osuwa się z zapieckaPusto Cicho Nie ma nikogo W gęstej mgle Jesiennej Widzę oczami wyobraźni snujące...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 15 sekund.)


27 Października 2025

Atakując PiS i Jarosława Kaczyńskiego, Donald Tusk chce desperacko przykryć to, że był putinoidem, a jest przegrywem

(663) Stanisław Janecki

Koronnym dowodem na to, że Donald Tusk wiele lat, świadomie lub mniej świadomie, gdy już daleko w tym zabrnął, wysługiwał się Putinowi lub robił...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 5 minut i 22 sekundy.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save