- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta i 26 sekund.
1. Bronicie ukradzionej w ramach "uwłaszczenia nomenklatury" własności, nie chcecie uwłaszczenia Polaków na wypracowanym przez nich przez dekady majątku; Cel oczywisty – nie chcecie się dzielić tym, co "wzięliście" sobie przed laty sami. Chcecie dalej kontrolować kapitał, czerpać zyski z ręcznego sterowania obiegiem gospodarki. Dzieki temu możecie ustawiać siebie i swoje rodziny bez podstawowych umiejętności rynkowych, bez ryzyka gospodarczego;
2. Bronicie nieuprawnionej dominacji pookrągłostołowych środowisk w mediach (wymuszonej u zarania III RP sprytnym systemem koncesji, intencjonalnie utrwalającym brak pluralizmu opinii). To miało wam zapewnić panowanie propagandowe, rząd dusz. Na szczęście internet wiele tu zmienił, straciliście monopol;
3. Bronicie korporacji zawodowych, przede wszystkim sędziowskiej i adwokackiej (chcąc w ten sposób zapewnić sobie dominację nad wymiarem sprawiedliwości) Dzięki temu macie prawie pełną kontrolę nad życiem gospodarczym w kraju. Ustawiane wyroki, sędziowie na telefon, haracze w majestacie prawa, bezczelne niszczenie przeciwników politycznych odkrywających wasze nadużycia, tuszowanie spraw (także karnych) dotyczących waszych środowisk i rodzin, z drugiej strony potwornie drogie usługi prawnicze de facto odcinają zwykłych ludzi od możliwości dochodzenia swoich praw nawet przed tymi ułomnymi sądami;
4.Bronicie komunistycznego prawodawstwa (łącznie z napisaną w nowomowie komunistycznej konstytucją, przyjętą zresztą mniejszą ilością głosów niż poparcie PiS z ostatnich wyborów), którego podstawową cechą jest niejasność zapisów umożliwiająca takie sądowe szwindle jak ten z TK, ale także oszustwa podatkowe, niszczenie firm poprzez ustawione kontrole itp. W tej mętnej wodzie czujecie się idealnie, ale drastycznie spowalnia ona rozwój Polski;
5. Chcieliście sztucznie utrzymywać sytuację w której jedynym "atutem" polskiej gospodarki byłaby tania siłarobocza. Robiliście to absolutnie świadomie, gdyż nie zależy wam na tym, aby rozwijała się tu normalna klasa średnia podejmująca decyzje (także politycznie) całkowicie niezależnie. Wolicie produkcję pseudoklasy kompradorów złożonej z masy urzędników, dotacjobiorców czy kontraktorów całkowicie zależnych od waszej sitwy. Mieliście nadzieję, że to zapewni wam poparcie w wyborach, tymczasem sprawia, że Polska zaczyna coraz bardziej przypominać kraje Ameryki Łacińskiej a nie bogate kraje Zachodu.
Przemyślcie swoje wybory.
Tekst ukazał się na Salon24 13 kwietnia 2016r